Liczba znalezionych części dokumentu nie zgadza się z liczbą części audiobooka. Konieczna jest korekta za pomocą atrybutów forcesplit i nosplit.
Nagłówek cięcia Audiobook
Początek (linia 0)
Mizantrop (linia 664)
SCENA PIERWSZA (linia 725)
SCENA DRUGA (linia 1293)
SCENA TRZECIA (linia 1834)
SCENA PIERWSZA (linia 1932)
SCENA DRUGAScena 2, 3, 4. --- Mamy tu żywy obraz mąk, które cierpi człowiek z głębszą wartością, skoro miał nieszczęście zakochać się w światowej modnisi. Wśród tych mąk jedna z najbardziej znamiennych i dotkliwych to owe obojętne wizyty przypadające w chwili najwyższego uczuciowego napięcia i zmuszające do nakładania obojętnej maski wówczas, gdy miłość i gorycz rozsadzają piersi. Celimenie wizyty te są tu bardzo na rękę; ona właśnie chce uniknąć wyjaśnień i trzymać Alcesta w stanie niepewności. (linia 2101)
SCENA TRZECIA (linia 2126)
SCENA CZWARTA (linia 2179)
SCENA PIĄTA (linia 2258)
SCENA SZÓSTA (linia 2682)
SCENA SIÓDMA (linia 2710)
SCENA PIERWSZA (linia 2852)
SCENA DRUGA (linia 3018)
SCENA TRZECIA (linia 3047)
SCENA CZWARTA (linia 3110)
SCENA PIĄTAScena 5. --- Widzieliśmy już salon w towarzystwie mieszanym: obmowa i plotkarstwo; widzieliśmy salon, gdy są w nim sami mężczyźni: chełpliwość i zniesławianie kobiet; zobaczymy teraz same kobiety. (linia 3138)
SCENA SZÓSTA (linia 3355)
SCENA SIÓDMA (linia 3372)
SCENA PIERWSZA (linia 3535)
SCENA DRUGA (linia 3668)
SCENA TRZECIAScena 3. --- Scena, która następuje, jest jedną z najpiękniejszych w literaturze świata; komedia i dramat splatają się w niej w nieporównany sposób. Scena ta, niedościgniona do dziś, była w ówczesnym stanie teatru zdumiewającym wręcz fenomenem, cudem. Tradycyjną scenę kobiecego szelmostwa i męskiej łatwowierności Molier pogłębił tu o całe szlachetne uczucie Alcesta, opromienił całym wdziękiem Celimeny, ocieplił pół-szczerym liryzmem jej pół-uczucia. Szereg wierszy przeniósł tu Molier ze swojej pogrzebanej ,,komedii heroicznej" Don Garcia z Nawary, ale jakże tu inaczej są oprawione, jak innym tętnią życiem! (linia 3812)
SCENA CZWARTAScena 4. --- Z nieomylnym instynktem teatralnym, Molier wprowadza dywersję w napięcie tej sceny, która wzniosła się do szczytów dramatyczności: wprowadza Ergasta w ten sposób, aby samym zjawieniem swoim wywołał śmiech. Ergast (w oryg. Dubois) jest ,,dziwacznie przebrany", ponieważ przerażony wypadkami, które zaszły w domu, gotuje się do ucieczki (jak przypuszcza, wraz z panem) i to incognito. Tak wplatają się w wielkie uczucia drobne wypadki i ściągają je z koturnu. (linia 4095)
SCENA PIERWSZA (linia 4299)
SCENA DRUGA (linia 4464)
SCENA TRZECIA (linia 4604)
SCENA CZWARTA (linia 4654)
SCENA PIĄTA (linia 4847)
SCENA SZÓSTA (linia 4873)
SCENA SIÓDMA (linia 4920)
SCENA ÓSMA (linia 5013)