Liczba znalezionych części dokumentu nie zgadza się z liczbą części audiobooka. Konieczna jest korekta za pomocą atrybutów forcesplit i nosplit.
Nagłówek cięcia Audiobook
Początek (linia 0)
Mizantrop (linia 659)
SCENA PIERWSZA (linia 720)
SCENA DRUGA (linia 1288)
SCENA TRZECIA (linia 1829)
SCENA PIERWSZA (linia 1927)
SCENA DRUGAScena 2, 3, 4. --- Mamy tu żywy obraz mąk, które cierpi człowiek z głębszą wartością, skoro miał nieszczęście zakochać się w światowej modnisi. Wśród tych mąk jedna z najbardziej znamiennych i dotkliwych to owe obojętne wizyty przypadające w chwili najwyższego uczuciowego napięcia i zmuszające do nakładania obojętnej maski wówczas, gdy miłość i gorycz rozsadzają piersi. Celimenie wizyty te są tu bardzo na rękę; ona właśnie chce uniknąć wyjaśnień i trzymać Alcesta w stanie niepewności. (linia 2096)
SCENA TRZECIA (linia 2121)
SCENA CZWARTA (linia 2174)
SCENA PIĄTA (linia 2253)
SCENA SZÓSTA (linia 2677)
SCENA SIÓDMA (linia 2705)
SCENA PIERWSZA (linia 2847)
SCENA DRUGA (linia 3013)
SCENA TRZECIA (linia 3042)
SCENA CZWARTA (linia 3105)
SCENA PIĄTAScena 5. --- Widzieliśmy już salon w towarzystwie mieszanym: obmowa i plotkarstwo; widzieliśmy salon, gdy są w nim sami mężczyźni: chełpliwość i zniesławianie kobiet; zobaczymy teraz same kobiety. (linia 3133)
SCENA SZÓSTA (linia 3350)
SCENA SIÓDMA (linia 3367)
SCENA PIERWSZA (linia 3530)
SCENA DRUGA (linia 3663)
SCENA TRZECIAScena 3. --- Scena, która następuje, jest jedną z najpiękniejszych w literaturze świata; komedia i dramat splatają się w niej w nieporównany sposób. Scena ta, niedościgniona do dziś, była w ówczesnym stanie teatru zdumiewającym wręcz fenomenem, cudem. Tradycyjną scenę kobiecego szelmostwa i męskiej łatwowierności Molier pogłębił tu o całe szlachetne uczucie Alcesta, opromienił całym wdziękiem Celimeny, ocieplił pół-szczerym liryzmem jej pół-uczucia. Szereg wierszy przeniósł tu Molier ze swojej pogrzebanej ,,komedii heroicznej" Don Garcia z Nawary, ale jakże tu inaczej są oprawione, jak innym tętnią życiem! (linia 3807)
SCENA CZWARTAScena 4. --- Z nieomylnym instynktem teatralnym, Molier wprowadza dywersję w napięcie tej sceny, która wzniosła się do szczytów dramatyczności: wprowadza Ergasta w ten sposób, aby samym zjawieniem swoim wywołał śmiech. Ergast (w oryg. Dubois) jest ,,dziwacznie przebrany", ponieważ przerażony wypadkami, które zaszły w domu, gotuje się do ucieczki (jak przypuszcza, wraz z panem) i to incognito. Tak wplatają się w wielkie uczucia drobne wypadki i ściągają je z koturnu. (linia 4090)
SCENA PIERWSZA (linia 4294)
SCENA DRUGA (linia 4459)
SCENA TRZECIA (linia 4599)
SCENA CZWARTA (linia 4649)
SCENA PIĄTA (linia 4842)
SCENA SZÓSTA (linia 4868)
SCENA SIÓDMA (linia 4915)
SCENA ÓSMA (linia 5008)