Henryk Zbierzchowski Impresye Noc świętojańska Idzie Sobotównej. Niech wszystko będzie ciche i bezgłośne, Jak leśnych jezior zaklęta bajeczność, Niech wszystko będzie jasne, jak łzy rośne, Kiedy w nich miesiąc rozkocha się srebrny, Niech wszystko będzie nieznane, jak wieczność, Święte, jak duszy jakiś wzlot podniebny, Niech wszystko będzie ciche i bezgłośne! Zaczną się noce ciche, świętojańskie, Kiedy się księżyc na liściach rozświetli — Z karczmy, gdzie gody lud obchodzi pańskie, Leci głos jasny skrzypiec i basetli, Potrząsa w drodze falę żyta ciemną I echem wpada w boru toń tajemną. Co to? zkąd dźwięk ten, co skonał tak z cicha? Czy śpiąca ziemia przez sen tak oddycha, Czy noc tak cudnie przemówiła gwiezdna, Że jakiś urok w jej głębiach się ziści? Kwiaty otwarły niespokojne oczy, A blask miesięczny przedarłszy gąszcz liści, Zapalił nagle leśne uroczysko, Wywroty pienne i jezioro bez dna, Gdzie wieczna ciemność po falach się toczy. Patrz! w dziuple brzozy, coś jak oczy błyska, Patrz! pajęczyny świecą jak obrączki, A pień spróchniały, jak leśny kaganiec, Błędne ogniki wzięły się za rączki I w mrokach dziwny rozpoczęły taniec. A na mchach leśnych cudownie się złoci Zaklęty czarem, złoty kwiat paproci… O pani moja jasna! o królewno! Ukoję ciebie moją zwrotką śpiewną, Życie ci czarem bajecznym rozzłocę, W te jasne, złote, świętojańskie noce! W ciszy uroczysk, w łzach miesięcznych, lśniących, Wśród drzew srebrzystych — tęczowych pajęczyn, Wśród błędnych ogni i ech konających Prześnimy chwile cudowne zaręczyn… Niech wszystko będzie ciche i bezgłośne, Jak leśnych jezior zaklęta bajeczność, Niech wszystko będzie jasne, jak łzy rośne, Kiedy w nich miesiąc rozkocha się srebrny, Niech wszystko będzie nieznane, jak wieczność, Święte, jak duszy jakiś wzlot podniebny, Niech wszystko będzie ciche i bezgłośne! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/impresye-noc-swietojanska/. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Henryk Zbierzchowski, Impresye, nakł. Księgarni D.E. Friedleina, Kraków 1902. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl) na podstawie tekstu dostępnego w serwisie Wikiźródła (http://pl.wikisource.org). Redakcję techniczną wykonała Paulina Choromańska, natomiast korektę utworu ze źródłem wikiskrybowie w ramach projektu Wikiźródła.