Wyspiański, Stanisław [Mój uśmiech...] Dug, Katarzyna Choromańska, Paulina Niedziałkowska, Marta Ostrowski, Piotr Fundacja Nowoczesna Polska Modernizm Liryka Wiersz Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez fundację Nowoczesna Polska z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów Elizy Hetkowskiej. Utwór powstał w ramach "Planu współpracy z Polonią i Polakami za granicą w 2014 roku" realizowanego za pośrednictwem MSZ w roku 2014. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji, o posiadaczach praw oraz o "Planie współpracy z Polonią i Polakami za granicą w 2014 r.". http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/wyspianski-moj-usmiech/ Stanisław Wyspiański, Pisma pośmiertne, II. Wiersze, fragmenty dramatyczne, uwagi, Kraków 1910. Domena publiczna - Stanisław Wyspiański zm. 1907 1978 xml text text 2013-01-14 polhttp://redakcja.wolnelektury.pl/media/cover/image/4128.jpg Paint job, tanakawho@Flickr, CC BY 2.0 http://redakcja.wolnelektury.pl/cover/image/4128 Uwspółcześniono: fleksję: niemi -> nimi; czem -> czym. Stanisław Wyspiański [Mój uśmiech...Mój uśmiech... --- wiersz powstał w Korabnikach pod Krakowem na przełomie 1888--1889 r.] Obyczaje, FałszMój uśmiech nie szczery ---/ nie łudź się --- patrzę śmiało?/ skąd? --- gdy raczej mi przystało/ do ziemi przykuć wzrok. ---/ Nie wierz temu: to maniery/ zwykłe --- kłamstwo co krok./ Myśmy tak się z nimi zżyli,/ że nam zdaje się konieczne,/ i daremno kto się sili/ być sobą --- to zbyteczne./ Czy zechce mi kto tłumaczyć:/ nie rozumiem, co ma znaczyć:/ ja nie zdaję sobie sprawy/ z tego drżenia --- z tej obawy,/ co obsiadła moją pierś ---/ co wstrzymuje serca bicie/ żywsze --- co mi każe kryć/ uczucia święte ognia,/ Niewola, Zwątpieniewyśmiewa swobodną myśl. ---/ Zapał, marzenia dziecinne/ jak lilie, białe niewinne/ pognie,/ połamie, podepcze ---/ rozpaczną myśl/ szyderczo w ucho szepcze,/ otuchę mi odbiera,/ że nie wiem czy potrafię żyć/ nieskalany ---/ poniewiera/ wszystko com ukochał wprzód/ rozwiewa w mgły ---/ nieubłagany/ wątpieniem sięga tam, gdzie świecisz ty/ nadziei słońce,/ a w oczy rzuca brud ---/ podłości pełne czary/ każe mi pić ---/ z mej duszy chce ofiary, / każe mi żyć. ---/ Gdzież obrońcę?/ Czy zechce mi kto tłumaczyć?/ bo ja nie wiem co ma znaczyć,/ że mnie serce boli ---/ tęsknię --- w oczach łzy,/ wszak nie może być inaczej:/ nigdym lepszej nie znał doli ---/ czemuż, za czym tęskno mi?/ Muzyka, KrewPierś, jak harfa rozstrojona/ ze słabych skuta stron:/ gdy chcę dobyć silny ton/ każda strona/ się rwie/ i krwawi się.