Spis treści

      Agnieszka Wolny-HamkałoNikon i Leicanikt nic

      1
      Prawie nic: kilka esemesów,
      senna erotyka nad ranem,
      jakiś wspólny śmiech
      nie pamiętam czym wywołany.
      5
      I coś niemiłego — też razem:
      zgubiony telefon, jakaś mała kradzież.
      Czułość dawkowana jak barbiturany.
      Zeby utrzymać to nic. Teraz
      połóż się pośród tego, poczuj
      10
      jak się napina, zawiązuje —
      aldehyd, jakaś nowa struna.
      I pamiętaj jak ci nie wolno.
      Pomyśl o nim coś brzydkiego
      i obudź się.