1. Kondycja ludzka: 1
  2. Otchłań: 1
  3. Samotnik: 1
  4. Sobowtór: 1
  5. Strach: 1
  6. Tęsknota: 1
  7. Śmierć: 1

Jan KasprowiczW ciemności schodzi moja duszaVI

1
Samotnik, Kondycja ludzka, SobowtórAch! nieraz mi się zdaje,
gdy tak samotny kroczę
W zachodu cichym złocie,
zadumą ogarnięty,
5
Że cień, co długi wstaje
Spod nóg mych i swe mrocze
Na ziół tych ściele krocie[1],
nie ze mnie jest poczęty.
Lecz że z przeszłości fali,
10
czy z przyszłych dni głębiny —
Hen! tam, gdzie ziemi końce —
byt jakiś, tu nieznany,
Wychylił się w oddali
i że cień jego siny
15
Dnia dzisiejszego słońce,
mrąc, rzuca na te łany.
TęsknotaI tęskność duszę chwyta
na wirchy gdzieś tajemne,
Otchłań, Strach, ŚmierćLecz wraz ku memu łonu
20
zbliża się lęk ponury:
Ach! widzę, jak, okryta
w całuny mgławic ciemne,
U stóp mych przepaść dyszy
głębokim, cichym tchnieniem…
25
Jak przed zjawiskiem skonu,
zwrócony do purpury
Zachodu, drżę w tej ciszy —
przed swoim własnym cieniem.

Przypisy

[1]

krocie — mnóstwo, wielka ilość. [przypis edytorski]