Spis treści

    I
  1. II
  2. III
  3. IV
  4. V
  1. Antysemityzm: 1
  2. Chrzest: 1
  3. Cierpienie: 1
  4. Drzewo: 1
  5. Duma: 1 2
  6. Krew: 1 2 3
  7. Ogień: 1
  8. Poeta: 1
  9. Poezja: 1
  10. Polak: 1 2 3 4 5 6 7
  11. Religia: 1
  12. Rozpacz: 1 2
  13. Słowo: 1
  14. Upiór: 1
  15. Zagłada: 1
  16. Śmierć: 1 2
  17. Żałoba: 1 2
  18. Żołnierz: 1
  19. Żyd: 1 2

Julian TuwimMy, Żydzi polscy…

Matce w Polsce lub najukochańszemu Jej cieniowi[1].

I

1

…I od razu słyszę pytanie: „Skąd to MY?”. Pytanie w pewnym stopniu uzasadnione. ŻydZadają mi je Żydzi, którym zawsze tłumaczyłem, że jestem Polakiem, a teraz zadadzą mi je Polacy, dla których w znakomitej większości jestem i będę Żydem. Oto odpowiedź dla jednych i drugich.

2

JPolakestem Polakiem, bo mi się tak podoba. To moja ściśle prywatna sprawa, z której nikomu nie mam zamiaru zdawać relacji ani wyjaśniać jej, tłumaczyć, uzasadniać. Nie dzielę Polaków na „rodowitych” i „nierodowitych”, pozostawiając to rodowitym i nierodowitym rasistom, rodzimym i nierodzimym hitlerowcom. Dzielę Polaków jak Żydów i jak inne narody na mądrych i głupich, uczciwych i złodziei, inteligentnych i tępych, interesujących i nudnych, krzywdzonych i krzywdzących, gentlemanów i nie-gentlemanów itd. Dzielę też Polaków na faszystów i kontrfaszystów. Te dwa obozy nie są, oczywiście, jednolite, każdy z nich mieni się odcieniami barw o rozmaitym zgęszczeniu. Ale linia podziału na pewno istnieje, a wkrótce da się całkiem wyraźnie przeprowadzić. Odcienie zostaną odcieniami, lecz barwa samej linii zjaskrawieje i pogłębi się w zdecydowany sposób.

3

Antysemityzm, PolakMógłbym powiedzieć, że w płaszczyźnie politycznej dzielę Polaków na antysemitów i antyfaszystów. Bo faszyzm to zawsze antysemityzm. Antysemityzm jest międzynarodowym językiem faszystów.

II

4

Gdyby jednak przyszło do uzasadnienia swej narodowości, a raczej narodowego poczucia, to jestem Polakiem dla najprostszych, niemal prymitywnych powodów, przeważnie racjonalnych, częściowo irracjonalnych, ale bez „mistycznej” przyprawy. Duma, PolakByć Polakiem — to ani zaszczyt, ani chluba, ani przywilej. To samo jest z oddychaniem. Nie spotkałem jeszcze człowieka, który jest dumny z tego, że oddycha.

5

PolakPolak — bo się w Polsce urodziłem, wzrosłem, wychowałem, nauczyłem, bo w Polsce byłem szczęśliwy i nieszczęśliwy, bo z wygnania chcę koniecznie wrócić do Polski[2], choćby mi gdzie indziej rajskie rozkosze zapewniono.

6

Polak — bo dla czułego przesądu, którego żadną racją ani logiką nie potrafię wytłumaczyć, pragnę, aby mnie po śmierci wchłonęła i wessała ziemia polska, nie żadna inna.

7

Słowo, PolakPolak — bo mi tak w domu rodzicielskim po polsku powiedziano; bo mnie tam polską mową od niemowlęctwa karmiono; Poezjabo mnie matka nauczyła polskich wierszy i piosenek; bo gdy przyszedł pierwszy wstrząs poezji, to wyładował się polskimi słowami; bo to, co w życiu stało się najważniejsze — twórczość poetycka — jest nie do pomyślenia w żadnym innym języku, choćbym nim jak najbieglej mówił.

8

Polak — bo po polsku spowiadałem się z niepokojów pierwszej miłości i po polsku bełkotałem o jej szczęściu i burzach.

9

DrzewoPolak dlatego także, że brzoza i wierzba są mi bliższe niż palma i cyprys, a Mickiewicz i Chopin drożsi niż Szekspir i Beethoven. Drożsi dla powodów, których znowu żadną racją nie potrafię uzasadnić.

10

PolakPolak — bo przejąłem od Polaków pewną ilość ich wad narodowych. Polak — bo moja nienawiść dla faszystów polskich jest większa niż faszystów innych narodowości. I uważam to za bardzo poważną cechę mojej polskości.

11

PolakAle przede wszystkim — Polak dlatego, że mi się tak podoba.

III

12

KrewNa to słyszę głosy: „Dobrze. Ale jeżeli Polak, to w takim razie dlaczego «My, ŻYDZI»?” Służę odpowiedzią: Z POWODU KRWI. — „Więc rasizm?!” — Nie. Wcale nie rasizm. Wprost przeciwnie.

13

Dwojaka jest krew: ta w żyłach i ta z żył. Pierwsza jest sokiem cielesnym, więc badanie jej należy do fizjologów. Kto tej krwi przypisuje jakieś inne, poza organicznymi, specjalne właściwości i tajemnicze moce, ten, jak to widzimy, w konsekwencji obraca miasta w zgliszcza, wyrzyna miliony ludzi i wreszcie, jak to zobaczymy, sprowadza rzeź na własny swój szczep.

14

Krew, ChrzestDruga krew — to ta właśnie, którą ów herszt międzynarodowego faszyzmu wytacza z ludzkości, aby zadokumentować[3] tryumf własnej juchy[4] nad moją juchą — krew niewinnie pomordowanych milionów ludzi, krew nie ukryta w arteriach, lecz krew ujawniona. Takiej powodzi męczeńskiej krwi nie było jeszcze jak świat światem, a krew Żydów (nie „krew żydowska”) najszerszymi i najgłębszymi płynie strumieniami. Sczerniałe jej potoki zlewają się już w burzliwą, pienistą rzekę — I W TYM OTO NOWYM JORDANIE PRZYJMUJĘ CHRZEST NAD CHRZESTY: KRWAWE, GORĄCE, MĘCZENNICZE BRATERSTWO Z ŻYDAMI.

15

KrewPrzyjmijcie mnie, Bracia, do tej zaszczytnej wspólnoty Niewinnie Przelanej Krwi. Do tej gminy, do tego kościoła chcę od dziś należeć.

16

Poeta, ŻydTa RANGA — ranga Żyda Doloris Causa[5] — niechaj będzie udzielona polskiemu poecie przez naród, który go wydał. Nie za żadne zasługi, bo ich przed wami nie mam. Będę to uważał za awans i najwyższą nagrodę za tych parę wierszy polskich, które może mnie przeżyją i pamięć o których związana będzie z moim imieniem — imieniem Żyda polskiego.

IV

17

Na opaskach, jakie nosiliście w getcie, wymalowana była gwiazda Dawida[6]. Wierzę w taką przyszłą Polskę, w której ta gwiazda, ta z opasek, stanie się jednym z najwyższych odznaczeń, udzielanych najwaleczniejszym żołnierzom i oficerom polskim. Będą ją oni z dumą nosili na piersi obok dawnego Virtuti Militari[7]. Będzie i Krzyż Getta — nazwa głęboko symboliczna. Będzie Order Żółtej Łaty — zaszczytniejszy niż niejedno dotychczasowe świecidło. I będzie w Warszawie, i w każdym innym mieście polskim, pozostawiony, utrwalony i konserwowany jakiś fragment getta w niezmienionej postaci tak, jak go zastaniemy, w całej zgrozie zgliszcz i zniszczenia. Otoczymy ten zabytek hańby naszych wrogów, a chwały naszych umęczonych bohaterów, łańcuchami, odlanymi ze zdobytych hitlerowskich armat, i świeże, żywe kwiaty będziemy co dzień wplatać między żelazne ogniwa, aby po wieczne czasy świeża i żywa pozostała pamięć przyszłych pokoleń o zmasakrowanym narodzie, i na znak, że zawsze żywy i świeży jest nasz ból po nim.

18

Kościołowi narodowych pamiątek przybędzie jeszcze jedna.

19

OgieńBędziemy tam prowadzić dzieci i opowiadać o najpotworniejszym w dziejach świata męczeństwie ludzi. W centrum tego pomnika, którego tragizm uwydatnią otaczające go nowoczesne, da Bóg, Szklane Domy[8] odbudowanego miasta, płonąć będzie nigdy nie gasnący ogień. Przechodnie będą zdejmować przed nim kapelusz.

20

A kto chrześcijanin — przeżegna się znakiem krzyża…

21

DumaWięc z dumą, z żałobną dumą, będziemy nosić tę rangę, wszystkie inne zaćmiewającą — rangę Żyda Polskiego — my, cudem i przypadkiem pozostali przy życiu. Z dumą? Powiedzmy raczej: ze skruchą i żrącym wstydem. Bo przypadła nam ona za waszą mękę, za waszą chwałę, Odkupiciele!

22

…Więc może nie „My, Żydzi Polscy”, ale „My, Widma, my, Cienie pomordowanych braci naszych, Żydów Polskich”…

V

23

UpiórMy, Żydzi Polscy… My, wiecznie żywi — to znaczy ci, którzy zginęli w gettach i obozach, i my widma — to znaczy ci, którzy zza mórz i oceanów wrócimy do kraju i będziemy straszyć wśród ruin swymi w całości zachowanymi cielskami i upiornością niby to zachowanych dusz.

24

ZagładaMy, prawda grobów, i my złuda istnienia, my, miliony trupów i kilkanaście, może kilkadziesiąt tysięcy niby nietrupów; my, nieskończenie wielka bratnia mogiła; my, kirkut[9], jakiego dzieje nie widziały i nie zobaczą.

25

My, poduszeni w komorach gazowych[10] i przetopieni na mydło[11], którym nie zmyje się ani śladów naszej krwi, ani piętna grzechów świata wobec nas.

26

My, których mózgi tryskały na ściany naszych nędzarskich mieszkanek i na mury, pod którymi nas masowo rozstrzeliwano — tylko za to, że jesteśmy Żydami.

27

My, Golgota[12], na której mógłby stanąć nieprzebyty las krzyżów. Religia, ŚmierćMy, którzyśmy dwa tysiące lat temu dali ludzkości jednego niewinnie przez Imperium Romanum zamordowanego Syna Człowieczego[13] — i wystarczyło tej jednej śmierci, aby się stał Bogiem. Jaka religia urośnie z milionów śmierci, tortur, poniżeń i rozkrzyżowanych w ostatniej rozpaczy ramion?

28

My, Szlojmy[14], Srule[15], Mośki[16], parchy, bejlisy, gudłaje[17] — my, których imiona i przezwiska prześcigną w dostojności brzemienia wszelkich Achillesów, Chrobrych i Ryszardów o Lwich Sercach.

29

My, znowu w katakumbach[18] — w „bunkrach” pod brukiem Warszawy, człapiący w smrodzie ścieków, ku zdziwieniu naszych kompanów — szczurów.

30

ŻołnierzMy, z karabinami na barykadach, śród ruin naszych bombardowanych z powietrza domostw; my, żołnierze wolności i honoru…

31

„Jojne, idź na wojnę!”[19] Poszedł, szanowni panowie, i zginął za Polskę.

32

My, którym „twierdzą był każdy próg[20]” każdego walącego się na nas domu.

33

My, Żydzi polscy, dziczejący w lasach, karmiący przerażone nasze dzieci korzonkami i trawą, my pełzający, czołgający się, nastroszeni, z jakąś, cudem zdobytą lub za grube pieniądze wybłaganą, staroświecką dwururką[21]

34

Żałoba, Rozpacz, CierpienieMy, Hiobowie[22], my, Nioby[23], my na pokucie po setkach tysięcy naszych żydowskich Urszulek[24]

35

My, głębokie doły potrzaskanych, pomiażdżonych kości i poskręcanych, pręgami pokrytych zwłok.

36

My — krzyk bólu! Krzyk tak przeciągły, że go najdalsze wieki usłyszą. My, Wycie, my Chór, zawodzący mogilne El mole rachmim[25], którego stulecie będzie stuleciu przekazywać.

37

My, najwspanialsza w dziejach kupa krwawego nawozu, którym użyźniliśmy Polskę, aby tym, co nas przeżyją, lepiej smakował chleb wolności.

38

My, makabryczny rezerwat, my, ostatni Mohikanie[26], niedobitki rzezi, które jakiś nowy Barnum[27] może obwozić po świecie, obwieszczając na pstrych plakatach: „Niesłychane widowisko! The biggest sensation in the world![28] Żydzi polscy — żywi i prawdziwi!” My, Gabinet Okropności[29], Schreckenskammer[30], Chambre des Tortures[31]! „Osoby nerwowe upraszane są o opuszczenie sali!”

39

Rozpacz, ŻałobaMy nad rzekami zamorskich krain siedzący i płaczący, jak ongi nad rzekami Babilonu[32]. Po całym okręgu świata płacze Rachel dzieci swoje, aleć ich nie masz[33]! Nad rzeką Hudson, nad Tamizą, nad Eufratem, Nilem, Gangesem i Jordanem błąkamy się w rozproszeniu naszym, wołając: „Wisło! Wisło! Wisło! Matko rodzona! Szara Wisło[34], nie od brzasku różowa, ale od krwi!”.

40

My, którzy nawet grobów dzieci naszych i matek nie odnajdziemy — tak się warstwami poukładają, tak się na całą ojczyznę wszerz rozpostrą w jedno pogrzebanie! I nie będzie upatrzonego miejsca, żebyś mógł na nim kwiaty położyć, ale, jak siewca ziarno, będziesz je szerokim rozmachem rąk rozrzucał. Może przypadkiem trafisz.

41

My, Żydzi polscy… My, legenda krwią i łzami ociekająca. Kto wie, czy jej nie trzeba będzie pisać biblijnymi wersetami: „Oby rylcem żelaznym i ołowiem na wieczną pamiątkę wydrążona była[35]” (Księga Hioba XIX, 24). My, apokaliptyczne stadium dziejów. My, Jeremiaszowe Treny[36]:

…„Leży na ziemi po ulicach dziecię i starzec, panny moje i młodzieńcy moi polegli od miecza; pobiłeś ich w dzień zapalczywości twojej, pomordowałeś ich a nie sfolgowałeś…”[37]

…„Wrzucili do dołu żywot mój, a przywalili mnie kamieniem. Wezbrały wody nad głową moją i rzekłem: Jużci po mnie!… Wzywam imienia Twego, o Panie, z dołu bardzo głębokiego… Widzisz, o Panie, bezprawie, które mi się dzieje, osądźże sprawę moją… Oddajże im nagrodę, Panie, według sprawy rąk ich! Dajże im zatwardziałe serce i przekleństwo swe na nich! Goń ich w zapalczywości, a zgładź ich, aby nie byli pod niebem Twoim, o Panie![38]”.

(Treny Jeremiaszowe, III)

*

42

ŚmierćNad Europą stoi olbrzymi i wciąż rosnący widmowy Kościotrup. W jego pustych oczodołach świeci ogień niebezpiecznego gniewu, a palce zacisnęły się w kościstą pięść. I On, nasz Wódz i Dyktator, będzie nam dyktował prawa nasze i żądania.

Przypisy

[1]

Matce w Polsce lub najukochańszemu Jej cieniowi — Julian Tuwim w momencie pisania tekstu znajdował się w Stanach Zjednoczonych, dokąd dotarły informacje o trwającej Zagładzie europejskich Żydów. Nie znał wówczas losu swojej matki. Adela Tuwim (1872–1942) przed wybuchem II wojny światowej mieszkała w Otwocku w ośrodku leczenia nerwic, tzw. Zofiówce. W czasie wojny jako prywatna pacjentka mieszkała poza gettem, prawdopodobnie przy ul. Ceglanej, a następnie przy ul. Reymonta 1 (obecnie 7). W trakcie likwidacji getta w sierpniu 1942 r. została jednak odnaleziona przez nazistów i zamordowana, a jej ciało wyrzucono przez okno. Jej zwłoki zostały zakopane na terenie posesji. Po wojnie syn przeniósł je na cmentarz w Łodzi, poświęcił matce wiersz Matka. [przypis edytorski]

[2]

z wygnania chcę koniecznie wrócić do Polski — tekst powstał w 1943 r., gdy Julian Tuwim jako uchodźca wojenny przebywał w Stanach Zjednoczonych. [przypis edytorski]

[3]

zadokumentować — udowodnić coś, potwierdzić coś dokumentem. [przypis edytorski]

[4]

jucha — krew zwierzęca, rzadziej także krew ludzka. [przypis edytorski]

[5]

doloris causa (z łac. doloris: cierpienie; causa: przyczyna) — gra słów, nawiązanie do akademickiego tytułu honorowego doctor honoris causa, który przyznawany jest ze względu na zasługi, ale bez wypełnienia wymagań akademickich niezbędnych do uzyskania tytułu doktora czy doktorki. [przypis edytorski]

[6]

gwiazda Dawida — in. Magen Dawid (Tarcza Dawida); jeden z symboli żydowskich; składa się z dwóch nachodzących na siebie trójkątów, tworzących gwiazdę sześcioramienną. W czasie Zagłady osoby żydowskiego pochodzenia były zmuszane do noszenia na ubraniu symboli żydowskich, np. naszywania Gwiazdy Dawida lub noszenia opasek z Gwiazdą. Obowiązek noszenia tej odznaki był częścią niemieckiej polityki segregacji i stygmatyzacji Żydów, mającej na celu wykluczenie ich z nie-żydowskiego społeczeństwa i poddanie dyskryminacji; ułatwiał przesiedlenia do gett i ostatecznie do obozów zagłady. W nazistowskich obozach osoby żydowskiego pochodzenia były oznaczane dodatkowym żółtym trójkątem, który wraz z trójkątem oznaczającym kategorię więźnia (np. polityczny, kryminalny, homoseksualny) tworzyły gwiazdę Dawida. [przypis edytorski]

[7]

Virtuti Militari (łac.: męstwu wojennemu) — najwyższe polskie odznaczenie wojskowe, ustanowione w 1792 r. [przypis edytorski]

[8]

Szklane Domy — odniesienie do powieści Stefana Żeromskiego Przedwiośnie, w której „szklane domy” (schludne, nowoczesne, rodzimej produkcji, służące najuboższym dotąd warstwom) symbolizują wizję przyszłej, wolnej Polski, w której postęp służy równości i sprawiedliwości społecznej. [przypis edytorski]

[9]

kirkut — określenie cmentarza żydowskiego w języku polskim; obecnie uważane za pejoratywne. [przypis edytorski]

[10]

komora gazowa — urządzenie do uśmiercania ludzi trującym gazem. Uśmiercanie gazem (zwykle preparatami cyjanowodoru, np. cyklonem B) było jednym ze sposobów masowego mordowania przez nazistów w czasie drugiej wojny światowej. Początkowo naziści wykorzystywali trujące właściwości spalin samochodowych, uśmiercając nimi w ramach Akcji T4 niemieckie dzieci z widocznymi wadami rozwojowymi, przebywające w instytucjach opiekuńczych, następnie dorosłe osoby z niepełnosprawnością intelektualną lub chore psychicznie (szacuje się, że w sumie w ten sposób zamordowali ok. 300 tys. osób, początkowo obywateli Niemiec i Austrii, z czasem także Polski z terenów okupowanych przez III Rzeszę). Od 1942 r., kiedy Akcja T4 została zakończona, zaangażowany w nią personel i sprzęt skierowano do obozów koncentracyjnych i obozów zagłady. Trujących gazów używano w ciężarówkach (po raz pierwszy użyto ich do zamordowania ludzi ze względu na ich narodowość w lutym 1942 r., było to ok. 4 tys. osób narodowości romskiej i ok. 4 tys. żydowskiej), następnie w pomieszczeniach istniejących już budynków (np. w piwnicach zamków), a z czasem w specjalnie wybudowanych pomieszczeniach, które miały wyglądać jak łaźnie. [przypis edytorski]

[11]

przetopieni na mydło — twierdzenie, że naziści używali ciał osób pomordowanych w Zagładzie do masowej produkcji mydła, jest szeroko rozpowszechnionym przekonaniem, które powstało już w czasie Zagłady. Badania historyczne prowadzone po wojnie nie potwierdziły jednak istnienia fabryk produkujących mydło z ludzkiego tłuszczu w czasie II wojny światowej. Informacja o tym, że naziści produkują takie mydło, pojawiła się też w Medalionach Zofii Nałkowskiej. W 2006 r. śledztwo Instytutu Pamięci Narodowej potwierdziło, że we wspomnianym w Medalionach Instytucie Anatomicznym rzeczywiście przygotowywano ze zwłok więźniów preparaty (kości, czaszki) dla studentów medycyny oraz środek czyszczący z tłuszczu. Jednak nie stwierdzono tam żadnych śladów wskazujących na masowy czy komercyjny charakter tej produkcji. [przypis edytorski]

[12]

Golgota — wzgórze znajdujące się nieopodal Jerozolimy, na którym dokonywano egzekucji skazańców. Zgodnie z tradycją chrześcijańską miejsce ukrzyżowania Jezusa Chrystusa. Występuje także jako synonim cierpienia, męki lub jako eufemizm na opisanie geograficznej przestrzeni, w której ktoś został zamęczony. [przypis edytorski]

[13]

Syn Człowieczy — w żydowskiej tradycji oznacza albo po prostu człowieka (w takim znaczeniu jest używane w pierwszych księgach Pięcioksięgu Mojżeszowego), albo Mesjasza, rzadziej inną postać. W tradycji chrześcijańskiej to jedno z określeń Jezusa Chrystusa. [przypis edytorski]

[14]

Szlojme, Szlojm — forma imienia Salomon. [przypis edytorski]

[15]

Srul — forma imienia Izrael, niekiedy używane jako pogardliwe określenie Żydów. [przypis edytorski]

[16]

Mosiek — forma imienia Mojżesz, niekiedy także używane jako pogardliwe określenie Żydów. [przypis edytorski]

[17]

parchy, bejlisy, gudłaje — pogardliwe określenia Żydów. [przypis edytorski]

[18]

katakumby — podziemne korytarze, pomieszczenia czy wnęki, w których składa się ciała zmarłych osób. Istnieje przekonanie, że rzymskie katakumby były schroieniem dla pierwszych chrześcijan w okresie ich prześladowań, nie ma jednaj ono naukowej podstawy. [przypis edytorski]

[19]

„Jojne, idź na wojnę!” — powiedzenie popularne w pierwszej połowie XX w. Jojne to zdrobnienie imienia Jonasz lub Jehoszua, tu oznacza osobę pochodzenia żydowskiego. W tym okresie popularna była piosenka wykonywana pod tytułem Jojne na wojnie lub Jojne Karabin, której autorem był prawdopodobnie Bolesław Norski-Nożyca (1904–1943, właśc. Wolf Nożyca). Być może także wiersz Marii Konopnickiej A jak poszedł król… był inspiracją tego powiedzenia. [przypis edytorski]

[20]

twierdzą był każdy próg — odniesienie do wersu z drugiej zwrotki utworu Marii Konopnickiej Rota. [przypis edytorski]

[21]

dwururka a. dubeltówka — broń myśliwska o dwóch lufach. [przypis edytorski]

[22]

Hiob — postać biblijna z Księgi Hioba, która powstała i została zredagowana między VI a II w. p.n.e. Bohater tej opowieści jest poddawany przez Boga licznym próbom, doświadcza wielu cierpień, do których nie przyczynił się swoim postępowaniem (np. śmierć najbliższych członków rodziny, utrata majątku, ciężka choroba). [przypis edytorski]

[23]

Niobe — postać z mitologii greckiej, o której losie wspomina się m.in. w Iliadzie Homera czy Antygonie Sofoklesa; symbol matczynej rozpaczy i nieutulonej żałoby. Niobe była jedną z potomkiń Zeusa, żoną króla Teb. Miała wiele dzieci, którymi pyszniła się, wywyższając się ponad inne matki o mniej licznym potomstwie. Gdy publicznie uraziła jedną z bogiń, Latonę (Leto), matkę Artemidy i Apolla, ta w zemście wysłała swoje dzieci, by zabiły córki i synów Niobe. Rozpaczająca po tej stracie Niobe została zamieniona przez Zeusa w skałę, która nadal roniła łzy. [przypis edytorski]

[24]

Kochanowska, Urszula (1575–1578) — córka poety Jana Kochanowskiego i Doroty Podlodowskiej, bohaterka poezji żałobnej napisanej po jej przedwczesnej śmierci przez ojca. Najbardziej znane treny poświęcone Urszulce to Tren VII (Nieszczęsne ochędóstwo, żałosne ubiory…) i Tren VIII (Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim…). [przypis edytorski]

[25]

El mole rachmim — właśc. El male rachamim (hebr. Boże pełen miłosierdzia), zapis Tuwima jest bliższy wymowie aszkenazyjskiej. Pierwsze słowa modlitwy za zmarłych w tradycji żydowskiej. [przypis edytorski]

[26]

Mohikanie — rdzenna grupa Indian Ameryki Północnej, zamieszkująca niegdyś tereny dzisiejszego stanu Nowy Jork. Zostali opisani m.in. w powieści Jamesa Fenimore'a Coopera Ostatni Mohikanin, która przedstawia ich jako symbol ginącego świata rdzennych kultur. Fraza „ostatni Mohikanin” oznacza kogoś będącego ostatnim przedstawicielem swej grupy lub tradycji. [przypis edytorski]

[27]

Barnum, P.T. (1810–1891), właśc. Phineas Taylor Barnum — amerykański polityk, impresario, właściciel cyrku i muzeów. W swoich przedsięwzięciach wykorzystywał kontrowersje i kulturowe tabu w ramach tzw. freak shows (ang. pokazów dziwadeł). Nie stronił przy tym od oszustw, np. przedstawiając czteroletniego chłopca jako jedenastoletniego „Generała Tomcia Palucha'', czy zszywając ciała różnych zwierząt i prezentując je jako hybrydy (np. syrenę). Ze swoimi przedstawieniami występował m.in. przed brytyjską królową i carem Rosji. [przypis edytorski]

[28]

The biggest sensation in the world! (ang.) — Największa sensacja na świecie! [przypis edytorski]

[29]

Gabinet Okropności — prawdopodobnie odniesienie do ang. Chambers of Horror, jak nazywano jedną z wystaw figur woskowych Madame Tussauds, w której można było oglądać przedstawienia słynnych w XIX w. morderców i rabusiów. [przypis edytorski]

[30]

Schreckenskammer (niem.) — izba grozy. [przypis edytorski]

[31]

chambre des tortures (fr.) — izba tortur. [przypis edytorski]

[32]

siedzący i płaczący, jak ongi nad rzekami Babilonu — odniesienie do początkowych słów Psalmu 137 z biblijnej Księgi Psalmów. Utwór opisuje smutek i tęsknotę Żydów zesłanych na wygnanie do Babilonii po zburzeniu Jerozolimy w 586 r. p.n.e. [przypis edytorski]

[33]

płacze Rachel dzieci swoje, aleć ich nie masz — odniesienie do postaci biblijnej Racheli, słowa są stylizowaną parafrazą słów z Księgi Jeremiasza (Jr 31, 15), które wyrażają żal i rozpacz symbolicznej matki narodu żydowskiego z powodu jej dzieci, których już nie ma w kraju, tj. mieszkańców podbitego przez Asyryjczyków północnego Królestwa Izraela, uprowadzonych z ojczyzny i przesiedlonych na obczyznę, do Mezopotamii. Dalsze słowa w Księdze Jeremiasza zapowiadają powrót „synów Racheli” do kraju ojczystego. Występująca tu symbolicznie Rachela była biblijną żoną patriarchy Jakuba, ojca 12 synów, których potomstwo tworzyło 12 plemion składających się na lud Izraelitów. Słowa z Jr 31, 15 funkcjonują w chrześcijaństwie również w innym kontekście: zostały przytoczone w Ewangelii wg Mateusza jako proroctwo tzw. rzezi niewiniątek, wymordowania małych dzieci w Betlejem na rozkaz króla Heroda. [przypis edytorski]

[34]

Szara Wisła — określenie pojawia się np. w znanej przedwojennej piosence Na szarej Wisły brzeg, której tekst napisał Andrzej Włast (1895–1942 lub 1943, właśc. Gustaw Baumritter). [przypis edytorski]

[35]

Oby rylcem żelaznym i ołowiem na wieczną pamiątkę wydrążona była — Hi 19:23,24 wg Biblii Gdańskiej. [przypis edytorski]

[36]

Treny Jeremiaszowe — jedna z ksiąg Biblii żydowskiej i Starego Testamentu, składa się z pięciu poematów, które powstały pod wpływem oblężenia i zniszczenia Jerozolimy w 587/586 r. p.n.e. Księgę odczytuje się podczas świąt religijnych, m.in. w dniu święta Tisza be Aw, które upamiętnia zburzenie Pierwszej i Drugiej Świątyni Jerozolimskiej. [przypis edytorski]

[37]

Leży na ziemi po ulicach dziecię i starzec, panny moje i młodzieńcy moi polegli od miecza; pobiłeś ich w dzień zapalczywości twojej, pomordowałeś ich a nie sfolgowałeś — cytat Jr 2:21 wg Biblii Gdańskiej. [przypis edytorski]

[38]

Wrzucili do dołu żywot mój, a przywalili mnie kamieniem. Wezbrały wody nad głową moją i rzekłem: Jużci po mnie!… Wzywam imienia Twego, o Panie, z dołu bardzo głębokiego… Widzisz, o Panie, bezprawie, które mi się dzieje, osądźże sprawę moją… Oddajże im nagrodę, Panie, według sprawy rąk ich! Dajże im zatwardziałe serce i przekleństwo swe na nich! Goń ich w zapalczywości, a zgładź ich, aby nie byli pod niebem Twoim, o Panie! — Jr 3:53-66 wg Biblii Gdańskiej. [przypis edytorski]