Spis treści

    1. Chłop: 1
    2. Klęska: 1
    3. Pielgrzym: 1

    Zdzisław Stroiński*** [Śniły się szarże…]

    1
    Śniły się szarże w chmurach chorągiewek,
    żółte rabaty[1] — chłopcy malowani,
    tęcze piosenek, wojsko w snów topolach —
    lśniące poezje na ostrzach uniesień.
    5
    Wiatr w zagajnikach o piechocie śpiewał
    ułani, ułani.
    Przez pola.
    Polska dźwięcząca srebrną burzą szabel,
    z skrzydłami mitów u czołgów i dział,
    10
    została w orłach skrwawionych u granic
    pożarem mogił jak posąg wysoka.
    ChłopI tylko chłopi u wrót zapłakani
    chcieli zatrzymać uchodzące wojska —
    Prometeusze[2] u granicznych skał
    15
    przykuci
    do Polski.
    KlęskaA my wydarte z gniazd zbłąkane ptaki
    odwrotu ból mierząc deszczem słabych kroków,
    w strzępach mundurów niosąc przeczuć smutek,
    20
    zgubieni w zmierzchach swych cierniowych szlaków,
    w patosie klęski zakrzepli jak lód.
    Z cisz pobojowisk wrzosami porosłych —
    na Wschód.
    Ojczyznę unosić na łachmanach stóp
    25
    na próżno —
    Pielgrzymuszliśmy śmierci wiarę łamiąc w dłoniach,
    a wciąż czekamy na śmierć jak jałmużnę.
    Kalecząc nogi na odłamkach broni
    polscy pielgrzymi do straszliwych jutr.

    Przypisy

    [1]

    rabaty — barwne wyłogi, tj. wywinięta na drugą stronę tkanina o innym kolorze niż mundur, umieszczone na piersi. [przypis edytorski]

    [2]

    Prometeusz (mit. gr.) — bohater, który stworzył człowieka, lepiąc go z gliny zmieszanej ze łzami, a następnie, wbrew woli bogów, obawiających się buntu ludzi podobnego do wcześniejszego buntu Tytanów, podarował ludziom ogień. Za karę został przykuty do skał Kaukazu, gdzie sęp wyjadał mu codziennie odrastającą wątrobę. [przypis edytorski]