Spis treści

      Marcin SendeckiTytuł

      1
      Andrzejowi Sosnowskiemu
      Więc weź i wskaż. Dwóch z wózkiem
      do szafy. Albo do śmieci. Normalnie,
      pod wierzbę. Do sutereny. Tam, wiesz,
      5
      gdzie baniak i fikuśna kłódka.
      Allo, panowie? Panowie jesteście?
      To trzeba teraz biureczko na trzecim,
      a reszta z Różą, przejść się po obiekcie.
      Krzesełka, z sześciu. Nie ma się
      10
      najlepiej. Dniówka za jutro. Niech
      się wskaże sam.