Marcin SendeckiMój fryzjer oglądał w TV serial o Jezusie

    1
    Bardzo mądry człowiek. I jak on,
    skubany, cuda kombinował. Wszystko
    ustawione, samemu nie sposób. Płacę.
    Idę do drzwi. Sam wkładam czapkę. Padam.
    5
    Podnoszę się. I widzę to jasno, podeszwy
    moich butów są śliskie jak lód.