Albert Samain Wiosenny wieczór tłum. Bronisława Ostrowska Pierwsze zmierzchy wiosenne! Śluby niewyznane! W ciepłych wiatru powiewach szarfy rozwiązane! Napowietrzne pieszczoty! cichy nardów kielich, Nakłoniony z błękitu zwiewem rąk anielich! Och, jakoweż pragnienia, co dusz głębię mącą, Tulą biodra kobiece tą linią pragnącą?… Zachód jest z róż i złota, czar wieje w przestworze, I miasto dziś wieczorem tak szumi jak morze. W kwietniowy ogród wiodą uchylone wrota: Na lekkich drzewach omgła lśni zielono złota. Lud roboczy po pracy wraca gwarną zgrają, I pod zmierzchem chodaki miarowo stukają, Rzekłbyś, ścierają słodkie Weroniki ręce Twarde czoła w spylenia i potu udręce… Oto tydzień się kończy, i wraz się rozdzwania, Rad wieszczący jutrzejsze święto Zmartwychwstania, Chór dzwonów — rozbujany z starych wież, gotyckich, Jakby powrotna fala wieków katolickich, Poruszający w ciche przebudzenia dreszcze, Co w starych kościach wiarą dotrwało nam jeszcze. Ale już uśmiechnięta, spowita w zawoje Noc, noc poganka, wszczyna misteryja swoje, I złoty nów księżyca w świetlanej okiści, Promienieje wciąż jaśniej i świetniej, i czyściej… Na rozgorzałe miasto, co ścicha tej chwili, Rzekłbyś, że dłoń kobieca łagodnie się chyli: Barwy i szmery gasną w tę jedną godzinę, Czar wieczoru się kończy i wszystko jest sine. Niezapomniana chwila, kiedy dusza tłumu Zda się mrzeć w rytm mrącego dnia ścichłego szumu. A serce, obrócone ku czułym przygodom, Wędruje w mroku gwiezdnych latarni nad wodą… Pierwsze wieczory wiosny! tchy! gorączki senne! Ciepło rąk! warg tęsknota! spojrzenia promienne! Zaś Amor, z różą, usty trzymaną wonnemi, I skraj płaszcza za sobą ciągnący po ziemi, O most nadrzeczny wsparł się pyszny i niedbały I szukając w kołczanie bystrolotej strzały, Z cudnych, ślepych swych oczu, które blask rozpala, Milczący uśmiech rzuca Nocy — co przyzwala. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/samain-wiosenny-wieczor. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Liryka francuska, tłum. Bronisława Ostrowska, seria druga, wyd. J. Mortkowicz, Warszawa 1911 Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Śląską z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BŚ. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Dorota Kowalska, Marta Niedziałkowska, Paulina Rzymanek.