Bianka RolandoBiała książkaNieboPieśń dwudziesta. Kobiety śpiewają razem

    pianissimo possibile et fortissimo possibile [1]
    1
    Zaśpiewajmy razem pieśń dla włóczykija
    najciszej jak potrafimy, najgłośniej jak można
    Oznaczenia muzyczne w zapisie nutowym
    pochodzą z języka trudnego do translacji
    5
    by prawidłowo wykonać utwór, musimy je znać
    Nasze gęste słowa turlają się zdziwione ciężarem
    od pierwszych brzmień, pierwotnych przedsłówek
    Jesteśmy osobliwymi chórzystkami na czele
    ubrane w białe kołnierze wszystkowiedzących
    10
    ambitne cele, zmęczone powieki przy nocnej lampce
    Dotykając abstrakcyjnych pojęć palcami
    musisz mieć co najmniej gumowe rękawiczki
    Nasze ciała pozostawiałyśmy w kącie przy wieszaku
    na niepotrzebne lumpeksowe palta, wywłaszczane
    15
    My raczej za życia wbijałyśmy się mocno zębami
    w wysokie półki skalne niedostępne dla wielu
    za pomocą jakiegoś w miarę ostrego narzędzia
    Byłyśmy kiedyś strażą graniczną języka
    szerokich kieszeni, w których tak wiele się mieści
    20
    ale i wiele gubi się gdzieś na chodniku, w przejściu
    powodując nasz szczery płacz, ubolewanie
    Ubrane niczym poetki w szarobure mundury
    dla doskonałego kamuflażu na co dzień
    wychodziłyśmy nocną porą na zwiady w las
    25
    osobiście przybliżając się do słupów granicznych
    Siadałyśmy wtedy przy nich i paliłyśmy papierosy
    Patrzyłyśmy na daleki horyzont, czytałyśmy książki
    gotowe do postawienia kroków zagranicznych
    Tutaj na plaży obfitość znaczeń nas onieśmiela
    30
    z cierpliwością filatelisty zbieramy teraz resztki
    zagubionych, płochych, zaprzepaszczonych słów
    Leśne tropicielki z błyszczykiem na ustach
    dla niepoznaki, że sytuacja była zawsze poważna

    Przypisy

    [1]

    pianissimo possibile et fortissimo possibile (wł.) — najciszej jak można i najgłośniej jak można. [przypis edytorski]