Bianka Rolando Biała książka Niebo Pieśń dwudziesta trzecia. Ciuciubabka zdejmuje apaszkę z głowy W godzinie śmierci mojej amen, w tym dniu W godzinie drugiej przed zimnym świtaniem gdy przechodziłam zmęczona nocą przez ulicę w ciemności nie zauważyło mnie jadące auto Nie paliła się latarnia elektryczna na tej ulicy Pijany jeszcze jakimś spotkaniem młody pan strzaskał się tam z moim cienistym ciałem pozostawiając je nieśmiało pogruchotane neon reklamowy Endless, w witrynie sklepu Odchodzenie trwało w samotności parę minut więc zdążyłam jeszcze ze spokojem spojrzeć w życie z przekrzywionym uśmiechem spokoju Przebite plecy i brzuch wszystko przepełniało się płynami hamulcowymi, olejami, keczupem modnym i wykorzystywanym w filmach grozy niskobudżetowych, prześlicznie amatorskich z pełnym zaangażowaniem w moje umieranie Usłyszałam tylko śpiewne pozdrowienie Miałam doświadczenie jako ciuciubabka 24 h Znałam ten miły chłód, ciepło powitania żegnania się o poranku, gdy na dzień idziesz spać Krzyknęłam sobą, by być dobrze zrozumiana Czułe spojrzenie przeniosło mnie tutaj na brzeg tu jest moja noc, mój poranek, moja godzina tu jest zakończenie mojej gry, gdy jaśnieją oblicza wszystkiego, co miało jedynie śliski dotyk w sobie W powietrzu dopełnia każde moje słabe słowo usprawiedliwia braki, w ramach pracy domowej którą ciągle sam sobie zadaje, odczuwając pełniej zna doskonale te koronkowe rebusy w pionie w poziomie rozwiązywane dla osiągnięcia błędu Cieszy go uzupełnianie wszystkich pustaków we mnie Cieszy się, że się tak bardzo starałam wpisywać we właściwe pola dobre pojęcia, nocną porą na kolanie powtórzone magicznie brzmiące zasady W świetle staroświeckiej latarni kontemplowałam go często z nieświadomością mojej krzyżówki z nim ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/rolando-piesn-dwudziesta-trzecia-ciuciubabka-zdejmuje-apaszke-z-glowy. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest udostępniony na licencji Licencja Wolnej Sztuki 1.3: http://artlibre.org/licence/lal/pl/ Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Bianka Rolando, Biała książka, Wydawnictwo Święty Wojciech, Poznan 2009. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez fundację Nowoczesna Polska z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów autora. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Paulina Choromańska, Aleksandra Kopeć, Paweł Kozioł, Jan Szejko.