Justyna Radczyńska-Misiurewicz Najstarszy zalotnik Najstarszy zalotnik nie ma możliwości emocjonalnych, a najmłodszemu brak na ogół warunków umysłowych. Ale gdy bezwzględna, stara zrzęda tępieje przez sześćdziesiąt plaż, a jej nieograniczona pretensjonalność nie słabnie w wysiłkach posuwając jedną za drugą zabójczą nowinę, wtedy kochanków przepełnia nowy, świeższy zapał. Pasjonują ich odtąd nieme widoczki ogrodów, lista obecności roślin na rabatach oraz spisy ze stanu szarego nieba. I choć małostkowość kobiet, uczestniczek magla, tych małodusznych czyścicielek podłogi wydaje się wyznaczać dno miałkości i ciasnoty, to tym razem są one zawstydzone. Noszą się z godnością westalek, które mają dość serca w miejscu rozumu i dlatego potrafią również zamilczeć. Mocz i zagadnienia jego wydalania są udokumentowane ze skrupulatnością pacjentów cierpiących na choroby nerek w przeciwieństwie do tych autorów, których tak dręczyły problemy dermatologiczne. Puentą może być nawet przedszkolna trauma. Seks jako wytrysk radości nie jest reprezentowany, raczej jego cierpiętnicze wspomnienie. Inaczej kotka, pod pazurami gwałcącego ją kota wyje i miauczy z bólu, dopiero gdy on odchodzi, oddaje się nieokiełznanemu zadowoleniu tej wynikłej ze stosunku satysfakcji (i ulgi), że on był w niej i z niej poszedł, przeciąga się i zaspokojona pręży. To jest jej pijany taniec na cześć przyjemności z tego, że miał ją i skończył. Kotka zachowuje pamięć czułości pazurów wczepionego w nią kota i mapę dotkliwej penetracji, którą jej zmysły przeżywają po fakcie. * Na ulicy mojego miasta ludzka reklama przestrzega przed zagrożeniami zdrowia. Człowiek-kufel w sezonie piwnym wprawdzie zachęca do wejścia do pubu, ale nie dzisiaj. Oto bowiem nadchodzi wróg-papieros, a za nim podąża ohydna marskość wątroby. Ale kim jest ten facet w białym, brudnym futrze. Pytam: — A pan za co jest przebrany? Nieco smętnie mi odpowiada: — Za cukier. * Gdy nie chcę się już obudzić, otrzymuję zdjęcie do popatrzenia na ratunek. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/radczynska-kometa-zawraca-najstarszy-zalotnik/. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest udostępniony na licencji Licencja Wolnej Sztuki 1.3: http://artlibre.org/licence/lal/pl/ Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Justyna Radczyńska, Kometa zawraca, Staromiejski Dom Kultury, Warszawa 2009. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Ilustracje autorstwa Agaty Cygańskiej udostępnione w ramach Licencji Wolnej Sztuki 1.3. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Aleksandra Kopeć, Wojciech Kotwica.