Justyna Radczyńska-Misiurewicz Jaki korbowód zmienia muśnięcia w rotacje? Dostałam dziś dowód miłości, a więc jednak ktoś mnie kocha. Mogę mieć tę pewność, że tak, i nieważne, kto mi go przysłał. Niech to pozostanie naszą tajemnicą, małym misterium. Bo przecież gdyby nawet to była, powiedzmy — perfumeria — to miłość jest już dziś udowodniona. Rzadko spotyka się w życiu dowody miłości, brak na ogół twierdzeń o niej, brak dobrych założeń i definicji. Miłość właściwie nigdy nie jest stwierdzona, określona i zasadna, nawet w sentencjach stanu cywilnego. Podobnie jest z łaską i niełaską losu. Czasem trafia się jej kuriozalny znak niezwykłe znalezisko w kieszeni, w trawie lub na chodniku. Coś tak tandetnego jak niebieskie oczko z rumieniem opalu — różowawość perląca się w błękicie albo jeszcze gorzej: irytujący napis na śniegu z czułym błędem ortograficznym, przywodzącym na myśl najgorsze dyktanda, lęki szkolne i stres tablicy. Ale gdy dostrzega się taki okaz — człowiek przyklęka, bo czyta pewne ślady, a gdy wkłada zdziwioną dłoń do kieszeni — w palcach odgaduje podrzuconą niespodziankę. Wtedy w jego oku skrzy się legendarna łza, bo opale i perły przynoszą nieszczęście, okala tęczówkę brokatowym halo, płynnie zmienia ogniskową. I naraz znalazca, któremu nigdy nie przytrafiło się nieoczekiwane, hojne szczęście, staje się zabawką wiecznej tęsknoty, która gryzie jak czekoladowy mus albo gorzka mysz. O, myszy słodka na ciepłym dywaniku, jesteś w przeciwieństwie. Jaki korbowód zmienia muśnięcia w rotacje? Krążenie nad ranem, nad czułym snem i historią kotów. Bo we śnie, tej nocy lub może poza czasem, w nieznajomości rzeczy uruchomiłam zdalne karmienie kotów. Karmazynowa wskazówka poszła w górę osiągając maksimum karmy, co oznaczało śmierć kotów z przejedzenia. Woda w poidle zagotowała się. Przerażona, widziałam na ekranie koty podchodzące do wrzącego strumienia buchającego parą i nie mogłam nic zrobić. Nie wiem, co było dalej. Czy koty dotknęły się ukropu? Koty z mojej głowy: Samodzielność, Rozkosz, Upór i Wola. Może uciekły jak nie poparzone. Ale wtedy pojawił się w pamięci miły dowód miłości i nagły pocałunek znad morza. (Jaki ty masz związek z prądem morza wokół?) ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/radczynska-kometa-zawraca-jaki-korbowod-zmienia-musniecia-w-rotacje/. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest udostępniony na licencji Licencja Wolnej Sztuki 1.3: http://artlibre.org/licence/lal/pl/ Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Justyna Radczyńska, Kometa zawraca, Staromiejski Dom Kultury, Warszawa 2009. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Ilustracje autorstwa Agaty Cygańskiej udostępnione w ramach Licencji Wolnej Sztuki 1.3. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Aleksandra Kopeć, Wojciech Kotwica.