Kazimierz Przerwa-TetmajerSymbol[1]
1Noc na wód cichym, bezbrzeżnym pustkowiu.
Przez nieruchome ciemnych chmur tumany
[2],
Na fale księżyc prześwieca miedziany
Wśród gwiazd, o blasku przygasłym ołowiu.
5
MorzeWiatr, świszcząc głucho, jak w gęstym sitowiu,
Pełza po wody powierzchni rozchwianej
I, zda się, wlecze senne oceany
Ku nagich, skalnych wybrzeży wezgłowiu
[3].
ChrystusNa głębi głuchej, ciemnej i bezkresnej,
10W mglistym księżyca blasku się kołysze
Krzyż — na nim Chrystus rozpięty bolesny.
Gdzieś w nieskończoność, w nieprzebraną ciszę,
W niezmierną pustkę płynie przez odmęty
Krzyż — na nim Chrystus bolesny rozpięty.