Spis treści

    1. Ciemność: 1
    2. Kondycja ludzka: 1
    3. Niebezpieczeństwo: 1
    4. Niebo: 1
    5. Noc: 1
    6. Strach: 1

    Kazimierz Przerwa-TetmajerW nocy

    1
    I wzrok mój ugrzązł w tej kopule wklęsłej,
    I dziwnej trwogi dreszcze mną zatrzęsły,
    Dreszcze mrożące krew w żyłach, bolesne.
    5
    W końcach mych palców lęk się ozwał, oczy
    Wbiłem w dół, nie śmiąc podnieść ich ku górze:
    Coś przeciwnego całej mej naturze
    Czuję tam, w nieba ciemnego roztoczy.
    Tam nieskończoność, wieczność, nicość — brzmienia,
    10
    Które są dla mnie tajemniczym runem,
    A każde w mózg mój uderza piorunem,
    I mózg druzgota[1], i w zgliszcze zamienia.

    Przypisy

    [1]

    druzgota — dziś popr. forma: druzgocze. [przypis edytorski]