Spis treści

    1. Bezpieczeństwo: 1
    2. Niebezpieczeństwo: 1
    3. Obcy: 1
    4. Podstęp: 1
    5. Strach: 1

    Wacław PotockiBespieczeństwo[1] drabskie

    1
    ObcyKto we drzwi kolace? «Ja». «Znam, żeś człek; po mowie
    Wiem, że nie bydlę, ale nie wiem, jak się zowie».
    «Ubogim jest, odpowie; w imię Boże proszę».
    Naliczywszy podaję ze drzwi mu trzy grosze.
    5
    Aż on za mną do izby wszedszy siędzie śmiele.
    Pytam, dlaczego z ludźmi nie siedzi w kościele?
    Niebezpieczeństwo, StrachDrab straszny z opalonym na dwie ręce drągiem.
    «Jużem tam był i waszeć nie zbędziesz szelągiem».
    Zedrwiałem, sam jak palec zostawszy we dworze,
    10
    Chorym będąc; więc oknem patrzę na podworze;
    Patrzę ku kościołowi, próżna wszędzie ścieżka.
    Toż dobywszy wytrzęsę na stół wszytko z mieszka.
    «Nężci[2], rzekę, coś zastał; pojźry na mnie krzywo,
    «Schowajcie sobie, panie! szelągi na żniwo;
    15
    Ja nic za nie nie kupię; orciskiem[3] mnie którem
    Darujcie». Wspomnę sobie tu o samowtórym[4]
    Kucharzu.Podstęp «Poczekajże, rzekę, miły bracie,
    Choćciby szelągami dosyć kopa na cię»,
    I wrzeczy[5] mu po orty wychodzę do sieni.
    20
    Tymczasem pozrzucawszy kucharzom pieczeni,
    Z gorącemi rożnami i sam oszczepisko
    Z pieca porwawszy, każę iść przy sobie blizko[6].
    Widząc ich, drab wstał z ławy; myślę, co z nim zrobić;
    Nie zdoleją[7] mu ci dwaj, jeśli każę go bić;
    25
    Ja niewiele pomogę, bom na nogi słaby.
    Kładąc nazad szelągi: «widywałem draby
    I żołnierz jeżeli w dom szlachecki przyjedzie,
    Aż go prosi gospodarz, za stół nie usiędzie».
    Chce do drzwi. «A po cóż się, panie bracie, kwapić[8]?
    30
    Nim szkatułę przyniosą, wódki by się napić.
    Twoja rzecz, francie[9], siedzieć z babami pod kruchtą[10].
    Przy mnieś siadł, przed kucharzem wstałeś i przed kuchtą?
    Małoć trzy grosze, mało szelągami kopa».
    Tu kucharz weźmie go na rożen jako skopa
    35
    I kiedy się z kuchenną bierze k niemu dzidą,
    Aż też słudzy z kościoła, aż hajducy wnidą[11],
    Toż draba zaraz za łeb wezmą do łańcucha.
    Zabić grzech; niebezpieczna drażnić złego ducha.
    Wziął już, myślę, po grzbiecie suchych razów kilka,
    40
    Bo go w sieni jako psi obracali wilka,
    I kudły co z większego na głowie przerzedzą.
    «Biegaj chłopcze, niech siedzi, aże się najedzą;
    Że usiadł nieproszony przy panu we dworze,
    Tylko mu niechaj katem pogrożą w gąsiorze[12].
    45
    Kto inszych straszy, którzy nie mogą mu zdużać[13],
    Nic słuszniejszego, jako strachem go napużać[14].
    Orta potem, co się go napierał, odważę,
    I wypuścić złodzieja na szubieńcę każę.
    Jeśliż bestyja, która przed kupą ucieka,
    50
    Porwie się na jednego, choć z orężem człeka,
    A jakoż drab zuchwały, mając czas po temu,
    Nie ośmieli się człeku dokuczyć choremu?
    BezpieczeństwoPrzeto moim przykładem niechaj każdy wie, że
    Pan Bóg, jako przypowieść, strzeżonego strzeże.
    55
    Nie chodź daleko w pole z próżnemi rękoma
    A czeladź rozesławszy sam nie siadaj doma.

    Przypisy

    [1]

    Bespieczeństwo — dziś popr.: bezpieczeństwo. [przypis edytorski]

    [2]

    nężci — na masz. [przypis redakcyjny]

    [3]

    orcisko — ort, czwarta część talara. [przypis redakcyjny]

    [4]

    samowtóry — kucharz i kuchta. [przypis redakcyjny]

    [5]

    wrzeczy — niby to. [przypis redakcyjny]

    [6]

    blizko — dziś popr.: blisko. [przypis edytorski]

    [7]

    zdoleją — podołają. [przypis redakcyjny]

    [8]

    kwapić — zabierać się do czegoś. [przypis edytorski]

    [9]

    frant (daw.) — spryciarz, cwaniak. [przypis edytorski]

    [10]

    pod kruchtą — przed kościołem. [przypis redakcyjny]

    [11]

    wniść, wnijść — wejść. [przypis edytorski]

    [12]

    gąsior — kłoda, w którą wsadzano winnego. [przypis redakcyjny]

    [13]

    zdużać — wydołać, poradzić sobie z czymś. [przypis redakcyjny]

    [14]

    napużać — nastraszyć (ruskie). [przypis redakcyjny]