Spis treści

      Marta PodgórnikPróby negocjacji prequel

      1
      O stu tysiącach Alej Piłsudskiego, rwących pod oknem, gdy budzi
      mnie w Hotelu dzwonek. Że nie znam źródeł ni prawideł
      gry, do której ani nie zapraszam. Wiem wiele, jak na swoje 36 lat.
      Psikus światła w odłamkach szyb, w drodze na gorzką impresję z
      5
      finałem, co nie smakuje za razem. Potrzeba dokonań, nim
      się stanie przedmiotem. Zdrowo pokręciło! Pito zdrowie i zgodnie
      paliliśmy mocne i cukierki jadłam garściami. Dziwne odrętwienie.
      Nadciągają pociągi z Częstochowy i Białegostoku, z Opola,
      Poznania. Żetony C i odrębne unie biletowe. Esoes z wywczasów:
      10
      wartcy, względni i zgodni! Ubezpieczaj mnie, po południu wpadaj
      zamknąć pocałunkiem usta. W ciemno. Nic właśnie się zdarza.
      Zuch dziewczyna! Chyba się porzygam. Stoję jak reklama O czym
      piszesz pod neonem Dworzec Łódź Fabryczna. Martwieją opuszki
      planów. Mam jeszcze 17 lat i jestem, nie wiem jak napisać

      7 grudnia 1996