Spis treści

      Marta PodgórnikPróby negocjacjioddział

      1
      leżę tu i co chwila sięgam między uda.
      można od tego oszaleć. pościel się lepi
      do skóry jak nasączone klejem tapety
      do porowatych ścian.
      5
      te wszystkie wydzieliny — ślina na poduszce,
      ropa w kącikach oczu, czasem, rzadziej,
      krew. i słowa. to nie jest naturalne pisać
      wiersze, ktoś powiedział.
      łazienka jak średniowieczna izba tortur.
      10
      nos na kafelkach. maksymalne naprężenie,
      przyznałabym się teraz do wszystkiego,
      kto chce posłuchać?
      lekarz z niezapisaną historią choroby się
      wyłania. za nim prowadzą moją kroplówkę,
      15
      cewnik i talerz tabletek. żartują, że mocz
      jest treściwy po
      mojej wczorajszej lekturze — „schizma” na
      szpitalnej szafce. jak ma się kurwa
      motywację, to się wszystko zniesie. ja nie
      20
      mam kurwa motywacji.
      wiem, że to oddział niedoszłych młodych
      samobójców, z których tylko paru naprawdę
      chciało umrzeć, nie rozróżniam ich jednak
      od reszty.