Jan KochanowskiPieśni, Księgi pierwszePieśń IV[1]

    1
    Złota to strzała[2] i krom wszego[3] jadu była,
    Którą mię niepochybna[4] Miłość ugodziła.
    Bo ja w swym miłowaniu troski nie najduję,
    Owszem, radość na sercu niewymowną czuję.
    5
    Nie to niewola służyć, ale służyć temu,
    Kto twych posług niewdzięczen, to sie nawiętszemu
    Nieszczęściu równa; tobie dzięka bądź, Miłości,
    Iżeś mię uchowała takowej żałości.
    Ma to twarz twoja, panno wszech piękniejsza, w sobie,
    10
    Że człowiek rad i nierad musi służyć tobie.
    Ale to zaś niosą twe święte obyczaje,
    Że, by[5] kto mógł być wolen, raczej ci sie daje.
    Chciałbym tak być szczęśliwy i życzyłbym sobie,
    Abych już tę na wieki łaskę znał po tobie[6];
    15
    A bodaj ta wdzięczna[7] twarz odmiany nie znała,
    Byś dobrze i Sybillę laty przerównała[8].

    Przypisy

    [1]

    W przypisach gwiazdką oznaczono wyrazy, które są używane do dziś, ale których znaczenie w Pieśniach jest odmienne od znaczenia obecnego. [przypis edytorski]

    [2]

    Złota to strzała (…) była — w mit. gr. złota i ostra strzała Amora wzbudzała miłość, a tępa strzała gasiła miłość. [przypis redakcyjny]

    [3]

    krom wszego (starop.) — bez żadnego. [przypis redakcyjny]

    [4]

    niepochybny (starop.) — nie chybiający celu. [przypis redakcyjny]

    [5]

    by (starop.) — choćby. [przypis redakcyjny]

    [6]

    znał po tobie — doznał od ciebie. [przypis redakcyjny]

    [7]

    wdzięczny* (starop.) — miły. [przypis redakcyjny]

    [8]

    Byś dobrze i Sybillę laty przerównała — choćbyś nawet przewyższyła wiekiem Sybillę (starożytną wieszczkę słynną z długowieczności). [przypis redakcyjny]