Spis treści

      Edward PasewiczDolna WildaEgzotycznej rybie z akwarium w Café 2000

      1
      Gdybym mógł, przełożyłbym cię z obcego
      albo napisał od początku we własnym języku.
      Za grubą szybą ty i ja mamy przyciężkawe sylwetki
      wyciętych z kartonu kukiełek.
      5
      Ja pracuję bardzo nad sposobem widzenia,
      podglądam świat przy sąsiednich stolikach —
      przystojnego Studenta, Wojaka-brzuchacza
      i dwie lesbijki, z których jedną znam
      od dziecka — ty podglądasz nas.
      10
      Jesteś grubą szarą kiełbaską z wyłupiastymi oczami,
      co chwila przylepiasz się do szyby
      otworem gębowym i zsuwasz się w dół.
      Właściwie nic ważniejszego ponad to.
      Chociaż to obce, obce, obce.
      15
      Nijak się tego nie da oddać tutaj.
      Wojak-brzuchacz już za chwilę zaśnie
      i będzie ginął pod Sarajewem, rażony
      sztucznym choinkowym ogniem,
      Student wymieni spojrzenia z Barmanem
      20
      i dwie lesbijki, z których jedną znam,
      zasną wtulone w siebie na kanapie.