PokrewneKrystyna MiłobędzkaPo ciemku trafić do swego

    1
    Tyle różnych mocno żyje po świecie, gdy wypatrzę, chudną.
    Ten kogut niedooglądany, nieodnowiony ptakiem, wypiał
    więcej, niż ogarnął skrzydłami: ogromne, brzuchate na
    mgnienie — i zapadł. Inne moje nie dają echa. Źdźbło po
    5
    źdźble rudzieje, tyle gorzkich co słodkich, w ciasnych pętlach
    krtani tylko lis mógłby się przegryźć, dokąd pójdzie? Roz-
    pierzcha się to na marne sierści, rozfruwa na pierza. Każdy
    pan na swoim, do nikogo podegnać.