Spis treści

      Tadeusz MicińskiBiałe róże krwiSen

      1
      Tyś umarł? nie wiem, lecz się zbudziłem ze łzami
      i jeszcze grają chóry tych anielskich lutni
      i moje serce, jakby fala, łka mi
      i słyszę — cicho szepcą Twoi ucznie smutni.
      5
      Czytałem księgę w prześwietlonych zbożach —
      kronikę Twoich męczarń i Twych bólów świętych —
      wtem, jakby świat mi roztęczył się w oczach
      i jakby kwiaty szumią w stepach w niebowziętych:
      tak-żeś się cieszył, gasnąc — tak radował w Panu,
      10
      konając — i czułem ból Twojego ciała
      i dusza moja — ach, gorzko płakała,
      żeś jej tam nie wziął — jak kłos zżęty z łanu
      i rzucony na drogę pod żelazne koła
      w pył…

      Mikołajowi N. w Kriestowozdwiżeńsku.