Helena Mausner Fragment z getta ISBN 978-83-288-7360-5 „Idź w świat, idź z Bogiem, me dziecię, Bo śmierć cię tylko czeka w tym piekle, w tym getcie” Rzekła Matka z oczami łez pełnymi, Tuląc główkę swej córki z loki złocistymi. A sama modły wznosi do Boga, By jeszcze córkę ujrzeć mogła, co jej sercem tak droga. Bo dziecię jej idzie tam, gdzie ludzie padają jak kłosy, Idzie na straszne, nieznane losy… A gdy już córkę za getto wyprowadziła, I w modłach gorących Bogu poleciła, Łzę z oka otarłszy, do dziecka pospieszyła najmłodszego, Do chłopaczka ślicznego, czarnowłosego. Do snu kołysze swe dziecię, nie bacząc na zmęczenie, A z ust się wyrywa westchnienie: „Tobie ją polecam, prowadź ją, o Boże! Od Ciebie lepszego opiekuna ona mieć nie może!…” Wtem znajoma dobra do niej przylatuje, I straszną nowinę jej oznajmuje: „Akcji się na jutro spodziewają! Wiadomości ze źródła pewnego mają…” Droga do schronu jest nieoświetlona, Lecz jakżeż dobrze tym wszystkim znajoma, Co się tak niecierpliwie u wejścia tłoczą, Jak zwierzęta w obawie, że je myśliwi zaskoczą… Piwnica jest ciemna, powietrze zgęszczone, Bo drzwi i okienko są zasklepione. Wejście do niej otwór w sklepieniu odkrywa. Uwaga! Tu się Wielka Tragedia Żydowska rozgrywa. W piwnicy ciemno jest i głucho, Szelestu nie złowi i najlepsze ucho, Ciszę tylko czasem szept modlitwy przerywa Lub westchnienie, co się z jakiejś piersi dobywa… Minuty godzinami się zdają, Godziny do rozmiaru wieków urastają — Ludziom, co są całkiem od świata odcięci, Tylko krzyk, płacz lub strzał opowiada, co się tam święci. O Boże, już stracili resztki nadziei, Jak wędrowiec, co się w nocy zabłąkał wśród kniei, Co na łaskę drapieżników całkiem jest zdany I wie na pewno, że będzie rozszarpany… Wtem krzyk straszny, nieludzki ciszę rozrywa I więcej jeszcze westchnień z piersi dobywa: „O lasst mich, lasst mich! Ganz unschuldig und so wehrlos bin ich! Ich hab noch ein kleines Kind, Das so süss ist und auch ohne Sünd!” Krzyk ten straszny dociera do ciemności piwnicy, Podobny raczej do ryku ranionej lwicy… A potem znów jest w piwnicy ciemno i głucho — Szelestu nie złowi i najlepsze ucho… ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/mausner-fragment-z-getta/. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Tango łez śpiewajcie muzy, pod red. B. Keff, wyd. Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringebluma, 2012. Wydawca: Fundacja Wolne Lektury Publikacja zrealizowana w ramach biblioteki Wolne Lektury (https://www.wolnelektury.pl). Opracowanie redakcyjne i przypisy: Paulina Choromańska, Aleksandra Sekuła, Maria Świetlik. ISBN-978-83-288-7360-5