Spis treści

    1. Dorosłość: 1
    2. Marzenie: 1
    3. Młodość: 1
    4. Upadek: 1

    Karol MaliszewskiW górę rzeki

    1
    Kamieniem się staje dotykane próchno
    Świeci we mgle wypalany trawnik
    wydawało mi się że znam mowę ptaków
    ale w tym lesie jakoś wszyscy zmilkli
    5
    odjęło im mowę dodało mi skrzydeł
    wyszło z płomienia płomień wił się w dłoniach
    bił skrzydłami o ściany wiersza
    zamierał na ustach jak kwiat kasztanowca
    poobłoczna piana na gałązkach słów
    10
    Młodość, Dorosłość, Marzenie, Upadek„już po mnie” mówiło się bo tak było modnie
    przede mną góra do zdobycia
    mgła do rozproszenia miłość do zabicia
    wypełzały z tej czaszki jaszczurki przeznaczeń
    po równo obdarowani odchodziliśmy
    15
    do swych kruchych zajęć
    pamiętam chciałeś być księdzem
    teraz się męczysz na odległej plebanii
    chciałem być tym który ucieka
    co to ma znaczyć pytałeś
    20
    właśnie chciałem znaczyć tyle co hieroglif
    metafora gnoma być i nie być
    znikać wymigiwać pysznić się istnieniem
    a co Bóg na to pytałeś
    Bóg wiele wybaczy i przepuści przez palce
    25
    takim jak ja
    są to boskie eksperymenta eskapady ekstrema
    musimy być na przekór płynąć w górę rzeki
    należało pragnąć goręcej należało goręcej pragnąć
    należało