Lukian z Samosaty Dialogi wybrane Wstęp Lukian to nie historyk i nie badacz kultury, tylko felietonista, satyryk, humorysta piszący ustępy, które by dziś nosiły tytuł: „Migawki”, „Podsłuchane”, „Reportaże z tamtego świata”, „Przez moje okno”, „Szkice obyczajowe”, „Szkice sceniczne” itp. Lukian pochodził z syryjskiego miasta Samosaty nad zachodnim brzegiem Eufratu. Urodził się około 125 po Chr. Jako chłopak objawiał pewne zamiłowanie do modelowania i zaczął nawet terminować u swego wuja, który był rzeźbiarzem, ale zraził się prędko do rzeźby, przy której walały mu się ręce i ubranie, a wuj był brutalny. Postanowił poświęcić się literaturze i wymowie, i na tym polu zrobił karierę. Przeniósł się do Rzymu jako adwokat, działał czas jakiś w Lyonie, dłuższy czas bawił w Atenach i miał posadę rządową w Egipcie. Wielkim powodzeniem cieszyły się jego Rozmowy bogów, Rozmowy nieboszczyków, Rozmowy dziewcząt publicznych, satyry prozą, humoreski i refleksje nad religią starożytnych i obyczajami. Jest to pisarz inteligentny, bystry, dowcipny, o żywej wyobraźni, spostrzegawczy, umie pisać krótko i dosadnie. Często próbuje naśladować Platona. Daleki od wszelkiej mistyki, trzeźwy — przypomina ludzi z wieku osiemnastego. W księdzu biskupie Krasickim znalazł naśladowcę i tłumacza. Nie jest wykwintny; bywa brutalny i odrażający w swym realizmie. Sympatyzuje z biedakami, wilkiem patrzy na bogaczów i panów tego świata, i to w nim przypomina przypowieść o Łazarzu i bogaczu z ewangelii, ale daleki jest Lukian od wszelkiego mesjaństwa i od urojeń religijnych. To, że się jego pisma przechowały przez wieki średnie, świadczy, jak musiał się podobać nawet w okresie romańszczyzny i gotyku, i to w zaciszach klasztornych. W Polsce przekładał go fragmentami po Krasickim Butrymowicz i robił to bardzo pięknie. Lukian ma wartość nie tylko dlatego, że daje obraz pewnych poglądów swojej epoki. On ludzi inteligentnych skłania i dziś do myślenia, a robi to w sposób obrazowy, plastyczny i barwny. Mniej inteligentnych gorszy. Trzeba z nimi współczuć, ale można to przeboleć. Z lektury Lukiana skorzystać potrafi najlepiej ktoś, kto się naprzód zapozna z mitologią Greków i Rzymian, np. z książki Parandowskiego pod tym tytułem, i z historią filozofii greckiej z podręcznika prof. Tatarkiewicza lub dr I. Dąmbskiej. Przydadzą mu się pisma Platona, dostępne dziś i w polskim języku. Lukian stale pisze pod wrażeniem ustępów z Platona, jakby go udawał na żart albo szkicował miniatury na marginesach dialogów platońskich. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/lukian-dialogi-wybrane-wstep/. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Lukian z Samosaty, Dialogi wybrane, tłum. Władysław Witwicki, Wrocław, Książnica-Atlas, 1949 Wydawca: Fundacja Wolne Lektury Publikacja wydana w ramach biblioteki Wolne Lektury (wolnelektury.pl). Opracowanie redakcyjne i przypisy: Wojciech Kotwica.