Liebert, Jerzy Jesień na mogiłach wiosennych http://www.wolnelektury.pl/lektura/gusla-ii Kowalska, Dorota Hanna, Gąssowska Niedziałkowska, Marta Hanna, Gąssowska Fundacja Nowoczesna Polska Dwudziestolecie międzywojenne Liryka Wiersz Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Śląską z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BŚ. http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/gusla-ii-jesien-na-mogilach-wiosennych http://www.sbc.org.pl/dlibra/docmetadata?id=24251 Jerzy Liebert, Gusła, Nakładem Księgarni F. Hoesicka, Warszawa, 1938 Domena publiczna - Jerzy Liebert zm. 1931 2002 xml text text 2011-09-27 pol http://redakcja.wolnelektury.pl/media/dynamic/cover/image/2071.jpg Chuong Duong bridge, linh.ngan@Flickr, CC BY 2.0 http://redakcja.wolnelektury.pl/cover/image/2071 Pisownia łączna i rozdzielna: * z pod --> spod Ortografia: * spłókał --> spłukał Pisownia s/z: * zczerniałych --> sczerniałych* z pod --> spod Jerzy Liebert II Jesień na mogiłach wiosennych Śmierć, CmentarzTo nic, że piasek powieki rozwarł,/ Ziarnami w usta, w uszy się wwiercił --- / Przez ziemię głuchą, przez wieko śmierci,/ Miasta miłego słyszymy rozgwar. Jakże go trudno spod czaszki wygnać,/ Wrzawą po żyłach przebiega w tętna,/ Płynie powietrzem, napełnia cmentarz,/ Pod ziemią dzwoni, brzęczy jak sygnał. Tupot stóp ciągły w mogiły wsiąka,/ Tupot nad nami dotąd nie zamilkł./ Mierzą nas w marszu, mierzą krokami,/ Wkoło stóp tysiąc po nas się błąka. JesieńWiatr liście uschłe, wiatr próchna niesie,/ Deszcz szary tłucze w wieńce blaszane,/ Omywa szary cmentarny kamień./ Listopadowa wlecze się jesień... WojskoIdą nad nami zmieszani z tłumem,/ Krok takt wybija, takt w trumny stuka./ ŻałobaWiatr krzyże schylił, deszcz wstęgi spłukał,/ We mgłach nad nami jak kasztan szumi. Barwną konnicą, szarą piechotą,/ Ciągną nad nami w poranki słotne --- / Piersi nas bolą, wieńce nas gniotą,/ Wieńce blaszane, wstęgi wilgotne! Niepokój szumi w warszawskim wietrze,/ Stada jaskółek w górę wzleciały --- / To tylko z chwastów, z ścierniścierń --- ucięte łodygi zbóż na polu; pole po żniwach. sczerniałych,/ Wilgoć trująca sączy się w przestrzeń. Ciągną nad nami, płyną zwycięsko/ Kwiaty u hełmów, w lufach gałązki.../ O, matko-śmierci! W wietrze się trzęsą/ Bezlistne drzewa --- rózgi liktorskierózgi liktorskie (rzym.) --- wiązka witek, jakie przed wysokimi urzędnikami obnaszali liktorzy, wykonawcy kar; symbol władzy karnej.!...