1. Bóg: 1
  2. Choroba: 1
  3. Ciało: 1 2
  4. Cień: 1
  5. Krew: 1
  6. Miłość: 1
  7. Motyl: 1
  8. Pożądanie: 1 2
  9. Robak: 1 2
  10. Trup: 1
  11. Tęsknota: 1
  12. Zaświaty: 1
  13. Śmierć: 1

Bolesław LeśmianNapój cienistyJadwiga

1
Tęsknota, Motyl, CieńCień za cieniem się ugania, a motyla motyl ściga, —
Rozpłakała się w lesie niekochana Jadwiga.
Ciało, Pożądanie«Raczej ciało niepieszczone wilkom rzucić w bór za borem,
Niż nie zaznać pieszczoty choćby nawet z potworem!» —
5
RobakI wypełznął czerw[1] spod ziemi zwilgotniałym pyskiem czynny.
— «Ot ja ciebie popieszczę! Ot ja właśnie — nikt inny!» —
Obejrzała się na drogę i na tuman[2] poza drogą.
— «Oprócz ciebie na świecie nie mam, czerwiu, nikogo!»
Legła przy nim na murawie, głowę wsparła o kamiążek,
10
Miała kilka pierścieni i łez kilka, i wstążek.
Pożądanie, Śmierć— «Owom[3] — twoja! Pieść do syta! Nie szczędź w lesie mego ciała!
Jam tu przyszła[4] nie po to, bym się sama ostała»…
Wiatr warkocze jej z ramienia na to drugie ramię przesuł,
Ona była nieswoja, a on rad był i wesół.
15
Pyskiem własił się i włudził w piersi wonne jak dwa jabła,
Aż Jadwiga stęknęła, aż Jadwiga osłabła.
Choroba, KrewKrew jej w głowie zahuczała pogrzebnego echem dzwonu,
A to była choroba — i już blisko do zgonu.
Ciało, Miłość— «Inni boją się miłować krwi schorzałej szaleniznę,
20
A ja nawet potrafię kochać ciała zgniliznę!» —
I przeniknął pieszczotami bezpowrotnie aż do kości, —
Nie, — nie było na świecie tak niesytej miłości!
Nie wiadomo, co za szumy z czasu w bezczas zaszumiały,
Gdy obnażył się w słońcu szkielet biały, bo — biały!
25
Maj był w lesie i na polu i opodal — na rozstaju, —
W maju działo się właśnie — tyle jeno, że w maju.
Słychać było, jak w gęstwinie wiatr się krząta i chrabęści, —
Trup, Robak, Bóg, ZaświatyTedy szkielet poskoczył i zacisnął swe pięści!
— «Powiedz, czerwiu, gdzie jest tysiąc obiecanych w niebo ścieżek»?
30
A on tylko popatrzył — i nic nie rzekł, nic nie rzekł…
— «Powiedz, czerwiu, czy Bóg widział moje męki, moje żale?
I czy jest On w niebiosach, czy też nie ma go wcale?» —
A on zadarł pysk ku niebu i mackami wzruszył dwiema
I pokazał na migi, że go nie ma, bo — nie ma!
35
Więc ku snowi wieczystemu uchyliła nieco czoła
I spojrzała w zaświaty, a tam nicość dokoła!
A tam — nicość, rozścierwiona od padołów aż do wyżyn!
I tańcował, i śmiał się biały szkielet Jadwiżyn[5]

Przypisy

[1]

czerw — larwa, poczwarka owada, tu: robak. [przypis edytorski]

[2]

tuman (daw.) — mgła. [przypis edytorski]

[3]

owom (gw. daw.) — oto jestem. [przypis edytorski]

[4]

jam tu przyszła (gw., daw.) — konstrukcja z przechodnią końcówką czasownika; inaczej: ja tu przyszłam. [przypis edytorski]

[5]

Jadwiżyn (daw.) — forma D. lp.; dziś: Jadwigi. [przypis redakcyjny]