Leśmian, Bolesław
Zbój
Kowalska, Dorota
Lech, Justyna
Kosińska, Aleksandra
Niedziałkowska, Marta
Fundacja Nowoczesna Polska
Modernizm
Dwudziestolecie międzywojenne
Liryka
Wiersz
Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN.
http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/dziejba-lesna-iii-zboj
http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=16760
Bolesław Leśmian, Dziejba leśna, wyd. J. Mortkowicz, Warszawa 1938
Domena publiczna - Bolesław Leśmian zm. 1937
2008
xml
text
text
2011-04-19
pol
http://redakcja.wolnelektury.pl/media/dynamic/cover/image/1013.jpg
Glossy Bright, geishaboy500@Flickr, CC BY 2.0
http://redakcja.wolnelektury.pl/cover/image/1013
Bolesław Leśmian
Dziejba leśna
III
Zbój
Zbrodniarz, ZimaPrzez śnieżyce, co, wyjąc, powiększa przestworza,/
Zbój się skrada --- w nawianej puszyściejąc bieli.../
Nie masz prawa sięgania do ludzkiej gardzieli!/
Mam --- prawo noża!
Pcha go naprzód w mrok pusty wicher i nadzieja.../
Stanął nagle, jak gdyby z durną zmorą zszedł się./
I oczy, zaszronione nieściśle, rozkleja/
I patrzy przed się.
UrzędnikZ cieniem, który ułomnie zboczony na murze/
Na przelewne ramiona wdział czapę bez głowy,/
W sztywnym brzasku latarni piętrzy się w mundurze/
Posterunkowy.
KsiężycKsiężyc na chmur czuprynę wyplusnął dzban mleka,/
A Bóg żywcem uchodzi w śnieg, w chłód i w zawieję./
Zbój krzyczy: «Panie Chmura!» --- i w nicość ucieka,/
A on --- olbrzymiejąc --- poważnieje...