- Flirt: 1
- Los: 1
- Wybór: 1
- Śmierć: 1
Uwspółcześniono interpunkcję: ziemie, — -> zimie —
Bolesław LeśmianŁąkaŚmiercie
1
Trzymający się wzajem za dłonie.
Którą z naszej wybierzesz gromady,
By w cmentarne uprowadzić sady?
5Nie chciał pierwszej, że nazbyt miniasta
[2],
Grób, gdy hardy, pokrzywą porasta.
Nie chciał drugiej, że nadmiernie złota,
Nie zna ciszy, kto się tak migota
[3].
Wybrał trzecią, co, choć bogulicha,
10Lecz tak cicha, że wszystko nacicha.
FlirtCoś za jedna, że podobasz mi się
W swym bożystym na ziemi zarysie?
Żal mi przeżal ptaka, co odlata,
Dla cię umrę z nieżalu do świata.
15Blada jesteś, jak to słońce w zimie —
Kędy
[4] dom twój i jak ci na imię?
Dom mój stoi na ziemi uboczu,
A na imię nic nie mam, prócz oczu.
Nic w tych oczach nie mam, prócz wieczoru,
20Pewna byłam twojego wyboru.
ŚmierćJeden zowąd śmierć sobie wybiera,
Ale drugi tą śmiercią umiera.
Choć wybrałeś, nie wiedząc dla kogo,
Zawszeć
[5] będę pamiętną i drogą.
25Jestem śmiercią twej matki, co w chacie
Uśmiechnięta czeka teraz na cię
[6].