1. Fałsz: 1
  2. Głód: 1
  3. Pochlebstwo: 1
  4. Podstęp: 1
  5. Łzy: 1
  6. Śmierć: 1

Jan LemańskiLis i gęś

1
Słomka położona
Między dwa bierwiona[1]
Uleży, gdy są wilgłe[2], lecz pono
Kruchy jej byt, gdy bierwiona płoną.
5
Komu nazbyt mistycznym zda się to twierdzenie,
Temu nadmienię
Że słomka — przyjaźń, a bierwiona —
On — Ona.
Gęś, młoda entuzjastka,
10
Nieco dzika,
Świeżo z gniazdka
W świat wprowadzona;
Lis, przechera[3] poniekąd i kawał szkodnika:
A przecie, co powiecie, moje panie? —
15
Najtkliwsze z sobą zawarli przymierze.
O życiu gęgała gęś idealnym,
O wadach swych dziedzicznych
Lis jej szczekał szczerze,
Płakał na łonie jej nieprzemakalnym:
20
Słowem, lisi skowyt i gęsie gęganie
Były wzorem harmonii.
Nawet kury z uznaniem gdakały o lisie.
Lecz ach! cóż jest trwałego?…
W południe, na błoni,
25
Zwanej «Gęsie Błotko»,
Bawili się
Lis przy gęsi, gęś przy lisie
Rozmową przyjacielską.
Fałsz, PochlebstwoLis mówił: — «O jakże jest słodko,
30
Znaleźć serce siostrzane! Od chwili, gdy atłas
Twego puchu mnie olśnił, nie nęci mnie brat — las,
Łowy mi zbrzydły, i wiesz co?
Od dziś żyję rzodkwią» —
— «Ach tak, życie jest piękne,
35
Tyś dobry, ja wiem…»
— «Nie, nie!… O, tkwią
We mnie zarodki złego, ale niechaj pęknę,
Jeżeli nie będę z czasem gęsiom równy». —
— «Ja ci wierzę… Jakiś ty wymowny,
40
Jaki inny,
Niż obraz twój, kreślony mi w dobie dziecinnej,
Gdym, rzuciwszy jaje,
Rozpoznawać zaczęła gęsińca zwyczaje».
— «Hm, tak…
45
Jednak wyznać trzeba,
Że gleba
Tu niezbyt sucha. Źle wpływa wilgoć na zdrowie.
Tam przejdźmy…»
— «Ach, chętnie! Papa gąsior miał przysłowie:
50
Z druhem
Dobrze i na lądzie suchym».
I przeszli.
Lis był na czczo.
Półuchem
55
Słuchał gęsi, patrząc na jej tułów
Okrągły; nozdrza rozdął, bo czuł ów
Zapach, jakim gęś tchnie podniecona.
PodstępRzekł w końcu, jak Ofelii ów Hamlet w Szekspirze[4]:
«Pozwól mi na swym łonie spocząć, luba siostro».
60
Jakoż położył swą mordkę ostrą
Na gęsi pierze.
Ta, wzruszona,
Przyskrzydla go do łona,
I aby ufność swą okazać snadnie,
65
Z pieszczotą mu swą szyjkę między zęby kładnie.
Lis drgnął, spłonąwszy jak mina prochowa,
Ściął[5] zęby, i gęsia głowa
Odpadła od gardzieli…
ŚmierćStruga krwi, jak alkiermes[6], wykwitła na błoni
70
I drżała gęś bezgłowa w przedśmiertnej agonii.
Pasące się w oddali przyjaciółki ściętej
Rozpierzchły się, wydając gęgliwe lamenty.
Krople krwi jak korale kapią z brody lisa,
Co widząc, źdźbło kostrzewy[7] trwożnie się kołysa,
75
I niezabudki kwiat niewinnookiej
Zgroza trzęsie,
Gdy lis chrupie przyjacielskie zwłoki
Gęsie.
Łzy— «Stało się» — lis pomyślał.
80
Za czym z mokrą rzęsą
Pojrzał w niebo i zawył:
Głód— «O przyrodo, matko!
Czemu każesz jeść mięso,
Gdyśmy duchem głodni?
85
Czemu nas szlakiem cnoty
Prowadzisz do zbrodni?
Ha! krwawą zagadką
Byt nasz!
Oto w lat rozkwicie
90
Była gęś… Dziś co z niej?
Dziób, skrzydła, piór parę z ogona…
Reszta — zjedzona!
O, życie, życie!…»

Przypisy

[1]

bierwiono — duży kawał drewna przeznaczony na opał; polano, szczapa. [przypis edytorski]

[2]

wilgłe (daw.) — wilgotne. [przypis edytorski]

[3]

przechera — sprytny, przebiegły. [przypis edytorski]

[4]

Hamlet — dramat Williama Szekspira. [przypis edytorski]

[5]

ściąć (daw.) — zacisnąć, ścisnąć. [przypis edytorski]

[6]

alkiermes — barwik czerwony, wydobywany z owada zwanego czerwcem. [przypis redakcyjny]

[7]

kostrzewa — rodzaj trawy. [przypis redakcyjny]