Antoni Lange Swemu pokoleniu Wiem, myśmy pokoleniem niezdolnym do czynu I próżno chcielibyśmy podnieść miecz do góry: Woli naszej zabrakło ognistego płynu I nie przebijem oka przez zbyt czarne chmury. Lecz jeżeli osłabła nasza dłoń — to jeszcze Serce nasze nie zwiędło — myśli nie zamarły — I mamy wielkich pragnień mimowolne dreszcze I wielkie marzym boje w naszych snach, choć karły! Straszliwa żądza cudów piersi nam rozdziera: Widuje białe orły na chmurach czerwonych — I krzykiem zmartwychwstania brzmi nam atmosfera I słyszym dźwięczne echa od kos wyostrzonych. I w urojeniach naszych błyskają sztylety I widzim padających w krwi własnej kałuże Tyranów, którzy dzisiaj bezkarnie — niestety! Najczerwieńszej krwi naszej wylewają kruże. Lecz, ach! rzadkie, dziecinne i bezużyteczne Są tylko nasze czyny — kłamstwo i złudzenie Działania! Bezpotomne — blade — bezskuteczne Są dzieła twe, o biedne moje pokolenie. Bo losem ci przypadła ta żałobna dola, Żeby spoglądać w siebie i pochłaniać siebie; I nerwy twe się chwieją jak arfa Eola, I niewiara w sny własne wiecznie cię kolebie. Lecz śnij — śnij coraz wyższe cudy — wyższej siły — I niech twe sny wciąż głębiej, trwalej i wnikliwiej Wcielają się w twe nerwy, w twoją krew i żyły; Tą krwią niech się jutrzejsze pokolenie żywi. Śnij, a synowie twoi przyjdą na tę ziemię Z tymi snami już we krwi falach nieświadomej, I będzie to potężne — działające plemię, W którego sercu żyją utajone gromy. Nasze sny o tych orłach, kosach i kindżałach Staną się dla nich siłą jakąś przyrodzoną, O której się nie marzy w dziecinnych zapałach, Lecz która bezustannie porusza nam łono. Wahania naszej woli w nich się ukołyszą — Bo to, co w nas jest nasze — w nich będzie *zza świata*; To, co w nas niepokojem, w nich stanie się ciszą, A każdy zamiar będzie miał *czyn*, jako brata! Tak się pokoleniami odmieniają role: Gdzie ojcowie marzyli — działać będą syny — Nam przyszło sądzić siebie i słabą mieć wolę, Aby ci jako piorun spełniali swe czyny! ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/lange-swemu-pokoleniu/. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Młoda Polska. Wybór poezyj, oprac. Tadeusz Boy-Żeleński, wyd. drugie, Wydawnictwo Zakładu Narodowego imienia Ossolińskich, Wrocław 1947. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez fundację Nowoczesna Polska z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów Łukasza Jachowicza. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Tadeusz Boy-Żeleński, Emanuel Modrzejewski, Aneta Rawska, Aleksandra Sekuła, Agnieszka Żak.