Spis treści

      Paweł KoziołKim zaś byłaś

      1
      KIM ZAŚ BYŁAŚ przeważnie pustym miejscem przy mnie
      twój dotyk jak te wiersze nic nie mówił deszcz
      to słowo wraca kneblem kulą ciszy kartką
      zwiniętą w pięść upartym pytaniem gdzie teraz
      5
      mój warsztat pracy warsztat miłości mój warsztat
      płaczu i czemu chociaż zawsze przed tym
      broniłem się to wiersze właśnie teraz winny
      przychodzić mi bez kształtu frazą dłuższą niż
      kiedy mówiłaś do mnie każdym moim słowem
      10
      nią się podzielmy: tobie cisza mnie
      deszcz co jedynie wspólne z ziaren deszczu wschodzi
      przede mną ścianą tobie rusztowaniem dźwięku

      +++

      za każdym wierszem ziemia wydeptana
      za każdym wierszem skrzydła tylko z drewna:
      odchodzi a wiatraki
      śpiewają pieśni bojowe
      za skrzydła drzwi za drzwi do których puka
      twoją nieobecnością każde zdanie
      wyjść
      nawet pod to niebo które we mnie
      nie zechce wierzyć pod powietrze starte
      na proch młynami światła
      skrzydła
      tylko ich