Spis treści

      Paweł KoziołJeśli rachunek

      1
      JEŚLI RACHUNEK w którym świat mi ciało
      a ja mu słowo ty mi znów samotność
      a ja ci swoją na oko na przymknięte
      nie okaże się równy to co ze mną — deszcz
      5
      w dół obrócony płomień deszczu Ziemia
      jest grobem deszczu powietrze domem deszczu
      twarz jego lustrem ile w płucach deszczu
      wołałem zagłusz ten deszcz i ten wiersz
      instrument ciszy w górę słowa w deszcz co
      10
      jest lustrem ciszy słowa domem ciszy
      zamkniętym skoro twoje lustro mówi
      słowom was nie ma deszcz lustru ciebie też

      +++

      zaczyna się
      od cyfry:
      raz
      raz dwa
      raz dwa
      a potem
      nie ma potem
      wciąż
      próba mikrofonów