Julian KornhauserNoc
1
Już las poszedł spać.
Już dom nakrył się kominem.
Już kartka zwinęła się w trąbkę.
5Już list zamknął się w kopercie.
Już rosa wsunęła się do dzbanuszka.
Już szyba zazgrzytała zębami.
Która godzina?
Nie pytaj, kołderko, już czas.