Wespazjan Kochowski Psalmodia polska Psalm XIV Domine quid multiplicati sunt. Psalm 3 Korona polska wziętość na się nieprzyjaciół wylicza Panie, czemuż się namnożyło tych, co mię trapią? a bez dania okazji co dzień mi nieprzyjaciół przybywa? Bliscy moi i przyjaciele przeciwko mnie zbliżający się stoją. Cytra moja obróciła się w smutek, napój mój w truciznę; kiedy z przyjaźni sąsiedzkiej widzę na zgubę odpowiedź i nieubłagane zajątrzenie. Jeżelim przymierza nie strzymała? umowę złamała? albo na zdradzie komu była? Sama się sądzę, że słusznie tę zawziętość ponoszę. Ale jeżelim cudzego nie pragnęła, pokoju nie wzruszała, do wojny nie dała okazji: czemużby mię te stósy potykać miały? Ty wiesz, mój Panie, żem spokojny żywot i zgodne obejście z każdym zawsze kochała, a za to mię teraz te kłótnie zewsząd ogarnęły. Gdy oto swywolny Zaporożec potargawszy obowiązki poddaństwa, z krymskiem pogaństwem nastąpili na mnie uciążliwie. Oraz upatrzył w nieszczęściu mojem czas przedtem ode mnie gromiony Moskal; i nie chciał zaspać pogody w odbieraniu zawojowanych derewni. Poszła za wiatrem i borealna Szwecja, a w temże zamięszaniu łatwiejszego próbowała połowu. Aż też honorowany ode mnie Transylwańczyk, przeważywszy się przez Krępak, bez opowiedzenia wojny, kraje mi pustoszył. Wszyscy ci mówili i urągali wszetecznie: «Nie ma Polska zbawienia w Bogu swoim». A ono Ty, Panie, jesteś obrońca mój i puklerz nieprzebity; siła moja, która chociaż poniży, znowu podniesie głowę moją. Bo cóż wskórali i co za korzyść odnieśli, którzy się na zgubę moją sforsowali? Mało co mię umartwiwszy, sami w oczach moich marnie przepadli. Rozmarzył chmielny trunek ukrainnego Spartaka, że i Rzymowi groził; kędyż jest wycięto drzewo, usechł pniak, pokruszyły się gałęzie. Kędyż jest Ukraina? która po trzykroć sto tysięcy ludu szyzmatyckiego wyprawiła na wojnę, a teraz i na zupełną sotnię zdobyć się nie może. I drugi się niewiele ucieszył, puste uroczyska reałami opłacając; albo i szwedzka furia, że króla straciwszy, coś się jej cegieł w Inflanciech dostało. Węgierska hałastra poszła w Krym zabrana; a pryncypał w ostatniej rozpaczy skończył, z państwa degradowany. Boś Ty, Panie, wygubił wszystkie, przeciwiające mi się bez przyczyny, i pokruszyłeś zęby grzeszników. Ufam i dalej, że mię z paszczęki żarłoka wybawisz, a nad ludem swoim pokażesz miłosierdzie Swoje. Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi świętemu etc. ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/psalmodia-polska-psalm-xiv/. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Wespazjan Hieronim Kochowski, Trybut należyty wdzięczności wszystkiego dobrego dawcy Panu i Bogu, albo Psalmodya polska za dobrodziejstwa Boskie dziękująca, przez jednę najlichszą kreaturę roku pańs. 1693 napisana, a do druku podana roku pańs. 1695; wyd. Kazimierza Józefa Turowskiego, nakł. Wydawnictwa Biblioteki Polskiej, Kraków 1859. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl) na podstawie tekstu dostępnego w serwisie Wikiźródła (http://pl.wikisource.org). Redakcję techniczną wykonał Wojciech Kotwica, a korektę ze źródłem wikiskrybowie. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Wojciech Kotwica, Aleksandra Sekuła.