Spis treści

    II. Zaprzysiężony

    Jarosław KlejnockiElegia na śmierć szczegółów. Wiersze wybraneVermeer maluje*

    II. Zaprzysiężony

    1

    Kasi

    Ach jakże zazdroszczą twoje przyjaciółki
    sam pan Vermeer maluje cię w jasnej pracowni
    pełnej dziwnych sprzętów więc znosisz niewygody:
    5
    tyle godzin w tej samej pozie pod ogromną mapą
    siedemnastu prowincji w milczeniu z fanfarą ciężką
    książką i uwierającym wieńcem na skroni. Żałujesz
    tylko że nie pozwolą ci zatrzymać tej pięknej
    szaty z błękitu ale nie martw się jest już
    10
    twoja na zawsze aż do końca świata.
    I już miliony oczu będą patrzeć na ciebie
    w zachwycie obojętnie z roztargnieniem w
    zniecierpliwieniu z tęsknotą miłością. Jeszcze
    15
    o tym nie wiesz lecz przecież przecież przeczuwasz
    przymknąwszy nieśmiało oczy zdziwiona dziewczynko.
    Cóż za spokój cóż za niewinność choć tyle
    nadejdzie słyszę huczące maszyny łoskot
    20
    wybuchów widzę otwarte do krzyku usta eksplodują
    wzgórza kosmos oddala się coraz bardziej rozpadają
    się kraje płonie mapa ginie gdzieś pamięć czernieją płótna.
    Ale ciebie nie dotyka zimno jesteś wolna więc jaka
    25
    zazdrość jakie zachwycenie. Vermeer maluje; chrzęści
    piasek w trybach zegarów.