Spis treści

      Jerzy JarniewiczZapis

      1
      Zagraj ze mną wstępnie. Mam samowyzwalacz.
      Wstąpimy do zdjęć czarnych i białych.
      Zajrzymy przez dziurkę w migawce. Spiszemy
      słowa, słodkie i słone, sobie nawzajem,
      5
      na stopach nieobutych i ruchliwych nadgarstkach.
      Napiszemy na lędźwiach: Stawy ud twoich
      są jak naszyjniki. Albo: Pępek twój
      nigdy nie jest bez napoju. A może: Brzuch
      jak bróg pszenicy otoczony liliami? Dosyć,
      10
      język się niecierpliwi, stuka po podniebieniu i uderza
      w zęby, jakby zapomniał o miejscach, do których
      wkrótce dojdziemy. Poprowadzę ci rękę,
      przy fleszu. Trzask flesza. Nie czytaj już więcej.
      Pisz.