Spis treści

      Wioletta GrzegorzewskaOrinokoO śmierci

      Seamus Heaney

      1
      Mówi: jest w tobie tajemna przestrzeń,
      pod mostkiem czujesz kamienny dom.
      W nim mieszka ta Mała. Zawozi ją do szkoły
      taki rudy, co ukrywa ślad po mauserze.
      5
      W szkole uczy się języków martwych,
      procesów rozpadu, anatomii drobnoustrojów,
      wzorów skończoności i teorii przypadku.
      Przeczytała już obowiązkowe traktaty:
      „O wybujałej i histerycznej naturze grzybów”,
      10
      „O eksterminacji roślin naczyniowych”
      — Zbyt pilna, dojrzała, jak na swój wiek —
      powiada jej niewyraźna babka
      zajęta cerowaniem sepiowych zdjęć.
      Wieczorem siedzi z dziadkiem na ganku,
      15
      podaje mu lodowata rękę, ogląda gwiazdy,
      nieruchome punkty, majaczący blask w głogu.
      Słyszy miarowe bicie źródła w stawie.
      Dziadek całuje ja w czoło.
      Jego usta błysk w pajęczynie,
      20
      dłonie spuchnięte króliki w niebieskim sitowiu
      tną krajzegą deski na nowe łóżka,
      na wszelki wypadek, dla nowych gości.
      Co będzie, gdy dorośnie? Przejrzy na oczy
      i zapragnie zachłysnąć się twoim powietrzem.
      25
      Może przejdziesz ulice na czerwonym świetle,
      napatoczysz się w miejskim szalecie na złotą bestię,
      na sen, nóż w parku, na splot wydarzeń i słów.