Spis treści

      Mariusz GrzebalskiDrugie dotknięcieMaj

      1
      Zasuszone staruszki na ławce
      pośrodku podwórka. Ich ptasie
      paznokcie, ich stopy w foliowych
      torbach okutane warstwami skarpet.
      5
      Powoli brniemy pod górę, po schodach
      wyślizganych ich starczymi modlitwami.
      Donos Legia kurwa na ścianie, czyjeś życie
      za drzwiami ciężkimi od brązowej farby,
      pies patrzy na nas i nie widzi ze starości.
      10
      Piękne są te brązy, piękne są te ślepe ślepia.
      Pięknie psia sierść zakwita jak światło latarki.
      Przyjemnie kaleczą oczy te brudne obrazki.