Spis treści

      Mariusz GrzebalskiDrugie dotknięcieBłękitne kamienie

      1
      Zima dogasa. Białe ognie szronu tlą się
      jeszcze — pod płotami, na trawnikach; wkrótce
      zgasną. Ptak słyszany rano umilkł, teraz
      sprzedawca warzyw przyjmuje pospiesznie
      5
      nową dostawę towaru w obawie przed deszczem.
      Chmura za jego plecami rośnie jak wzgórze
      formowane przez ruch lodowca. Świat obojętnieje,
      traci tętno, potem znów się rozpędza. Dotyczy
      ich? Nas nie? Woda, z której wyszliśmy, otwiera
      10
      się i zamyka nad nami z cichym pluskiem?