Spis treści

    1. Krew: 1
    2. Pycha: 1
    3. Siła: 1
    4. Walka: 1

    Jacob i Wilhelm GrimmWilk i człowiektłum. Bolesław Londyński

    1

    SiłaLis pewnego razu opowiadał wilkowi o sile człowieka. Żadne zwierzę nie mogło mu się oprzeć i zwierzęta musiały używać podstępu, ażeby się odeń obronić.

    2

    Na to odpowiedział wilk:

    3

    Pycha Gdybym się kiedykolwiek natknął na człowieka, to chciałbym się z nim zmierzyć.

    4

    — Mogę ci to ułatwić, — rzekł lis: — przyjdź do mnie jutro z rana, to ci pokażę człowieka.

    5

    Wilk stawił się o świcie, a lis wyprowadził go na drogę, po której codziennie chodził myśliwy.

    6

    Z początku szedł drogą inwalida wojskowy.

    7

    — Czy to człowiek? — zapytał wilk?

    8

    — Nie!, — odparł lis, — był nim dawniej.

    9

    Potem szedł mały chłopiec do szkoły.

    10

    — A ten, czy to człowiek?

    11

    — Nie, ten dopiero ma być człowiekiem.

    12

    Na koniec ukazał się myśliwy z dubeltówką[1] na plecach i z nożem myśliwskim za pasem.

    13

    I rzecze lis do wilka.

    14

    — Widzisz, to idzie człowiek, z którym możesz się zmierzyć, ale ja co prędzej wrócę do nory.

    15

    Wilk poszedł wprost na człowieka.

    16

    Ten spostrzegł go i zawołał:

    17

    — Szkoda, żem fuzji[2] lotkami nie nabił!

    18

    I z tymi słowy palnął śrutem wilkowi w oczy.

    19

    Walka, KrewWilk skrzywił się niemiłosiernie, ale to go nie odstraszyło i wyszedł dalej. Wtedy myśliwy, wpakował mu drugi nabój. Wilk strawił ból i rzucił się na myśliwego. Wtedy ten wydobył noża i zadał mu parę ciosów z lewej i prawej strony, tak, że wilk, krwawiąc i krwawiąc, z rozpaczliwym wyciem wrócił do lisa.

    20

    — I cóż, bracie wilku? — lis zapytał: — jakżeś sobie poradził z człowiekiem?

    21

    — Ach, — odparł wilk, — nie wyobrażałem sobie tak mocnego człowieka. Zdjął on najprzód kij z pleców, dmuchnął nań i obrzucił mi czymś mordę. Strasznie mi to załaskotało. Potem jeszcze raz dmuchnął po kiju, a na nosie uczułem istny piorun z gradem, a gdy już byłem zupełnie blizko[3], wtedy wydobył sobie z ciała gołe żebro i tak mnie zaczął nim prać, że o mało nie padłem bez życia.

    22

    — Widzisz, — rzecze lis, — tak to chwalcom bywa!

    Przypisy

    [1]

    dubeltówka — dwururka; popularna śrutowa broń myśliwska o dwóch lufach gładkich, ułożonych wobec siebie poziomo lub pionowo. [przypis edytorski]

    [2]

    fuzja — strzelba; ręczna broń palna z długą lufą, zwykle myśliwska. [przypis edytorski]

    [3]

    blizko — dziś: blisko. [przypis edytorski]