1. Miłość: 1

Zuzanna GinczankaO centaurachGramatyka[1]

1
(— a wrosnąć w słowa tak radośnie,
a pokochać słowa tak łatwo —
trzeba tylko wziąć je do ręki i obejrzeć jak burgund[2] pod światło).
Przymiotniki przeciągają się jak koty
5
i jak koty są stworzone do pieszczot
miękkie koty ciepłe i potulne mruczą tkliwość andante[3] i maesto[4].
Miękkie koty mają w oczach jeziora i ziel-topiel wodorostną na dnie.
Patrzę sennie w źrenice kocie
tajemnicze i szklane i zdradne.[5]
10
Oto jest bryła i kształt, oto jest treść nieodzowna,
konkretność istoty rzeczy, materia wkuta w rzeczownik,
i nieruchomość świata i spokój martwot i stałość,
coś, co trwa wciąż i jest, słowo stężone w ciało.[6]
Oto są proste stoły i twarde drewniane ławy,
15
oto są wątłe i mokre z tkanek roślinnych trawy,
oto jest rudy kościół, co w Bogu gotykiem sterczy,
i oto jest żylne tętnicze ludzkie najprostsze serce[7].
Zaś przysłówek[8] to nagły cud
niespodzianka potartych krzesiw —
20
było coś nie wiadomo jak
a już teraz jest w skos i w poprzek
i oburącz oplata myśl i jest pewnie rzewnie i dobrze[9].
A zaimki to malutkie pokoiczki,
gdzie na oknach rosną małe doniczki.
25
Każdy kącik — to pamiątka po dawniej
a są tylko dla Ciebie i dla mnie.
Tu tajemną abrakadabrą
kwitną prawa miłosnych algebr:
Miłośćja — to ty, ty — to ja (równanie)
30
ja bez ciebie — ty beze mnie to zero.
My lubimy otuleni zmierzchami
w małych słowach jak w szufladkach szperać.
Ja to ty — ty to ja. Równanie.
A zaimki są tak tajne jak kwiaty,
35
jak malutkie, malutkie pokoiczki,
w których mieszkasz w tajemnicy przed światem[10].
(— więc weź tylko słowo do ręki
i obejrzyj jak burgund pod światło,
a wrosnąć w słowa tak radośnie,
40
a pokochać słowa tak łatwo. — ).

Przypisy

[1]

Gramatyka — Wiersz zdobył wyróżnienie w Turnieju Młodych Poetów, organizowanym przez redakcję „Wiadomości Literackich” w 1934 roku. Pojawił się w 29 numerze tego pisma 15 lipca 1934 roku. [przypis redakcyjny]

[2]

burgund — gatunek wina z Burgundii. [przypis edytorski]

[3]

andante — (wł. termin muz.) spokojnie. [przypis edytorski]

[4]

maesto — (wł. termin muz.) majestatycznie, triumfalnie. [przypis edytorski]

[5]

Patrzę sennie w źrenice kocie tajemnicze i szklane i zdradne. — W rękopisie ten dwuwers brzmiał: słodko patrzeć przymiotnikom w źrenice / tajemnicze i najcichsze i zdradne — [przypis edytorski]

[6]

coś, co trwa wciąż i jest, słowo stężone w ciało. — w rękopisie ten wers brzmiał: coś, co trwa wciąż i jest, bo prawdą z pustki się stało — [przypis edytorski]

[7]

oto są wątłe i mokre z tkanek roślinnych trawy, oto jest rudy kościół, co w Bogu gotykiem sterczy, i oto jest żylne tętnicze ludzkie najprostsze serce — W rękopisie: oto są drżące i wątłe z tkanek roślinnych trawy — / oto jest kościół z cegieł, co w niebo gotykiem sterczy / i oto jest ludzkie żywotne, żylne, tętnicze serce. — [przypis edytorski]

[8]

Zaś przysłówek — w rękopisie ta strofa brzmiała: było coś - nie wiadomo jak, / a już styl ma żywy jak trzeźwość — / było coś — nie wiadomo jak, / a już teraz jest w skos i w poprzek / i oburącz otula myśl / i jest pewnie, rzewnie i dobrze. — [przypis edytorski]

[9]

rzewnie i dobrze — w rękopisie dalej znajdowała się strofa o czasowniku: A czasownik, pal go czart: / prężnych sprężyn rzutny chan. / Gdy wytryska w nagły ruch, / ściera rzewność w pył i puch; / nie ma miejsca na zmrok lila, / bez do okien się nie schyla — / jeśli ból, to twardy ból, / nie smętnica żalnych pól. / Gdy o szczęście walczyć mam, / zerwę, zburzę opór tam: / żywy mięsień, żywa pięść / może zdobyć tkliwość szczęść — / Wszystkie smętki, precz do diaska! — / stoi słowo, koniem parska, / staje dęba, wpada w szał — / tylko siąść i pędzić w cwał. [przypis edytorski]

[10]

przed światem — w rękopisie dalej następowała strofa o następującym brzmieniu: (więc nie wykładaj słów, jak karty / w pasjansów powrotnej nudzie: / tak / czy / nie — / tak / czy / nie — / bo każde słowo jest właśnie tyle warte / ile jest warte dla każdego z ludzi — [przypis edytorski]