1. Czas: 1
  2. Miłość: 1 2
  3. Przekleństwo: 1

Zuzanna GinczankaO centaurachCanticum canticorum[1]

1
Pienią się winne jagody,
Pachnący nard[2]
Ciężko zalewa sady.
Pasłam braciom mym trzody
5
W słoneczny skwar —
Dlatego jestem śniada.
Szumi noc granatowa,
Od żółtych gwiazd
Gore, popieli się niebo.
10
Oczy płonące chowam
W rzęs cyprysowy las
Jako sadzawki w Hazebon[3].
Miłość„O, miła moja, otwórz!
Obiegłem sad,
15
Mam sypką rosę w kędziorach —
Usta mi twoje powtórz,
Bym znowu zgadł,
Czy piłaś jabłka z wieczora”.
PrzekleństwoJak mam tobie odemknąć
20
Skrzypiące drzwi,
Gdy suknie z siebie zewlekłam,
Matki mnie trzykroć przeklną,
A stada kóz
Nie dadzą słodkiego mleka”.
25
Noc granatowa szumi
I szczepki winnic rozchwiane,
I liście fig —
I wcale zasnąć nie umiem.
Bramy rozwieram drewniane —
30
— A miły znikł.
Szafranu i kasji wonność.
Olejek ściekł
I mirra[4] ścieka na klamkę.
Ścieżka zaciera się wolno
35
Jak spruty ścieg.
Mrok czarnooki za gankiem.
Szukałam go — nie znalazłam.
Wołałam go
— Lecz mi się wcale nie ozwał.
40
(A piękny jest jako gwiazda,
Jak niebios dno —
Każdy go tedy rozpozna).
Miłość, CzasZaklinam was, panny w wonnościach,
Przez sarnę z kniei,
45
Przez łanię nagłą jak zamach:
Nie szukajcie zawczasu miłości,
Nie budźcie jej,
Pokąd do was nie przyjdzie sama.

Przypisy

[1]

Canticum coanticorum (łac.) — Pieśń nad pieśniami, księga mądrościowa Starego Testamentu, w warstwie dosłownej stanowiąca utwór miłosny, lecz zazwyczaj interpretowana jako alegoria miłości duszy do Boga. [przypis edytorski]

[2]

nard (bot.) — roślina z gatunku kozłkowatych, z której otrzymuje się olejek eteryczny, ceniony w starożytności jako pachnidło; także: sam olejek. [przypis edytorski]

[3]

Hazebon — właśc. Cheszbon, dawna stolica ludu Amorytów; porównanie oczu do tamtejszych sadzawek pochodzi z PnP 7,5. [przypis edytorski]

[4]

mirra — mocno pachnąca żywica drzew lub krzewów z rodzaju balsamowiec. [przypis edytorski]