Adam Mickiewicz Dziadów części III Ustęp Pomnik Piotra Wielkiego Z wieczora na dżdżu stali dwaj młodzieńce Pod jednym płaszczem, wziąwszy się za ręce: Jeden, ów pielgrzym, przybylec z zachodu, Nieznana carskiej ofiara przemocy; Drugi był wieszczem ruskiego narodu, Sławny pieśniami na całej północy. Znali się z sobą niedługo, lecz wiele — I od dni kilku już są przyjaciele. Ich dusze wyższe nad ziemskie przeszkody, Jako dwie Alpów spokrewnione skały, Choć je na wieki rozerwał nurt wody: Ledwo szum słyszą swej nieprzyjaciółki, Chyląc ku sobie podniebne wierzchołki. Pielgrzym coś dumał nad Piotra kolosem, A wieszcz rosyjski tak rzekł cichym głosem: „Pierwszemu z carów, co te zrobił cuda, Druga carowa pamiętnik stawiała. Już car odlany w kształcie wielkoluda Siadł na brązowym grzbiecie bucefała miejsca czekał, gdzie by wjechał konno. Lecz Piotr na własnej ziemi stać nie może. W ojczyźnie jemu nie dosyć przestronno, Po grunt dla niego posłano za morze. Posłano wyrwać z finlandzkich nadbrzeży Wzgórek granitu; ten na Pani słowo Płynie po morzu i po lądzie bieży, I w mieście pada na wznak przed carową. Już wzgórek gotów; leci car miedziany, Car knutowładny w todze Rzymianina, Wskakuje rumak na granitu ściany, Staje na brzegu i w górę się wspina. „Nie w tej postawie świeci w starym Rzymie Kochanek ludów, ów Marek Aureli, Który tam naprzód rozsławił swe imię, Że wygnał szpiegów i donosicieli: A kiedy zdzierców domowych poskromił, Gdy nad brzegami Renu i Patolu Hordy najezdców barbarzyńskich zgromił, Do spokojnego wraca Kapitolu. Piękne, szlachetne, łagodne ma czoło, Na czole błyszczy myśl o szczęściu państwa; Rękę poważnie wzniósł, jak gdyby wkoło Miał błogosławić tłum swego poddaństwa, A drugą rękę opuścił na wodze, Rumaka swego zapędy ukraca. Zgadniesz, że mnogi lud tam stał na drodze I krzyczał: „Cesarz, ojciec nasz powraca!” Cesarz chciał z wolna jechać między tłokiem, Wszystkich ojcowskim udarować okiem. Koń wzdyma grzywę, żarem z oczu świeci, Lecz zna, że wiezie najmilszego z gości, Że wiezie ojca milijonom dzieci, I sam hamuje ogień swej żywości; Dzieci przyjść blisko, ojca widzieć mogą. Koń równym krokiem, równą stąpa drogą: Zgadniesz, że dojdzie do nieśmiertelności! „Car Piotr wypuścił rumakowi wodze, Widać, że leciał tratując po drodze, Od razu wskoczył aż na sam brzeg skały. Już koń szalony wzniósł w górę kopyta, Car go nie trzyma, koń wędzidłem zgrzyta, Zgadniesz, że spadnie i pryśnie w kawały. Od wieku stoi, skacze, lecz nie spada, Jako lecąca z granitów kaskada, Gdy ścięta mrozem nad przepaścią zwiśnie: Lecz skoro słońce swobody zabłyśnie I wiatr zachodni ogrzeje te państwa, I cóż się stanie z kaskadą tyraństwa?” ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/dziady-dziadow-czesci-iii-ustep-pomnik-piotra-wielkiego. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Adam Mickiewicz, Dziady cz. 1-4, Czytelnik, Warszawa 1974 Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. Opracowanie redakcyjne i przypisy: Stanisław Pigoń, Aleksandra Sekuła, Olga Sutkowska.