1. Cnota: 1
  2. Dziecko: 1
  3. Dziedzictwo: 1
  4. Góra: 1
  5. Historia: 1
  6. Koń: 1
  7. Król: 1
  8. Nieśmiertelność: 1
  9. Ojciec: 1
  10. Państwo: 1 2
  11. Poeta: 1
  12. Polak: 1
  13. Przemoc: 1
  14. Przyjaźń: 1
  15. Przywódca: 1
  16. Rosja: 1
  17. Rosjanin: 1
  18. Upadek: 1
  19. Wolność: 1
  20. Władza: 1

Adam MickiewiczDziadów części III UstępPomnik Piotra Wielkiego

1
Przyjaźń, Polak, Rosjanin, PoetaZ wieczora na dżdżu stali dwaj młodzieńce
Pod jednym płaszczem, wziąwszy się za ręce:
Jeden, ów pielgrzym, przybylec z zachodu,
Nieznana carskiej ofiara przemocy;
5
Drugi był wieszczem ruskiego narodu[1],
Sławny pieśniami na całej północy.
Znali się z sobą niedługo, lecz wiele —
I od dni kilku już są przyjaciele.
GóraIch dusze wyższe nad ziemskie przeszkody,
10
Jako dwie Alpów spokrewnione skały,
Choć je na wieki rozerwał nurt wody:
Ledwo szum słyszą swej nieprzyjaciółki,
Chyląc ku sobie podniebne wierzchołki.
Pielgrzym coś dumał nad Piotra kolosem,
15
A wieszcz rosyjski tak rzekł cichym głosem:
Druga carowa pamiętnik stawiała[2][3].
Już car odlany w kształcie wielkoluda
Siadł na brązowym grzbiecie bucefała
20
miejsca czekał, gdzie by wjechał konno.
Lecz Piotr na własnej ziemi stać nie może.
W ojczyźnie jemu nie dosyć przestronno,
Po grunt dla niego posłano za morze.
Posłano wyrwać z finlandzkich nadbrzeży
25
Wzgórek granitu; ten na Pani[4] słowo
Płynie po morzu i po lądzie bieży,
I w mieście pada na wznak przed carową[5][6].
Już wzgórek gotów; leci car miedziany,
Car knutowładny w todze Rzymianina,
30
Wskakuje rumak na granitu ściany,
Staje na brzegu i w górę się wspina.
Cnota, Państwo, PrzywódcaNie w tej postawie świeci w starym Rzymie
Kochanek ludów, ów Marek Aureli,
Który tam naprzód rozsławił swe imię,
35
Że wygnał szpiegów i donosicieli:
A kiedy zdzierców domowych poskromił,
Gdy nad brzegami Renu i Patolu
Hordy najezdców barbarzyńskich zgromił,
Do spokojnego wraca Kapitolu.
40
Piękne, szlachetne, łagodne ma czoło,
Na czole błyszczy myśl o szczęściu państwa;
Rękę poważnie wzniósł, jak gdyby wkoło
Miał błogosławić tłum swego poddaństwa,
A drugą rękę opuścił na wodze,
45
Rumaka swego zapędy ukraca.
Dziecko, Król, OjciecZgadniesz, że mnogi lud tam stał na drodze
I krzyczał: „Cesarz, ojciec nasz powraca!”
Cesarz chciał z wolna jechać między tłokiem,
Wszystkich ojcowskim udarować okiem.
50
KońKoń wzdyma grzywę, żarem z oczu świeci,
Lecz zna, że wiezie najmilszego z gości,
Że wiezie ojca milijonom dzieci,
I sam hamuje ogień swej żywości;
Dzieci przyjść blisko, ojca widzieć mogą.
55
Koń równym krokiem, równą stąpa drogą:
Zgadniesz, że dojdzie do nieśmiertelności![7]
Wolność„Car Piotr wypuścił rumakowi wodze,
Widać, że leciał tratując po drodze,
Od razu wskoczył aż na sam brzeg skały.
60
Już koń szalony wzniósł w górę kopyta,
Car go nie trzyma, koń wędzidłem zgrzyta,
Zgadniesz, że spadnie i pryśnie w kawały.
Od wieku stoi, skacze, lecz nie spada,
Jako lecąca z granitów kaskada,
65
Gdy ścięta mrozem nad przepaścią zwiśnie:
Lecz skoro słońce swobody zabłyśnie
I wiatr zachodni ogrzeje te państwa,
I cóż się stanie z kaskadą tyraństwa?”

Przypisy

[1]

był wieszczem ruskiego narodu — według przyjętego przeważnie mniemania mowa o znakomitym poecie rosyjskim Aleksandrze Puszkinie (1799–1837), z którym Mickiewicz w Rosji zawarł bliższą przyjaźń. [przypis redakcyjny]

[2]

Druga carowa pamiętnik stawiała — na pomniku Piotra jest napis: Petro primo Catharina secunda. [przypis autorski]

[3]

Petro primo Catharina secunda — „Piotrowi pierwszemu Katarzyna Druga”. [przypis redakcyjny]

[4]

Pani — carowej Katarzyny II. [przypis redakcyjny]

[5]

I w mieście pada na wznak przed carową — ten wiersz jest tłumaczony z rosyjskiego poety, którego nazwiska nie pomnę. [przypis autorski]

[6]

Raczej przerobiony z poety Rubana (1742–1795), z jego wiersza sławiącego pomnik Piotra Wielkiego. [przypis redakcyjny]

[7]

Zgadniesz, że dojdzie do nieśmiertelności! — pomnik konny kolosalny Piotra roboty Falkoneta i posąg Marka Aureliusza stojący teraz w Rzymie w Kapitolium są tu wiernie opisane. [przypis redakcyjny]