Spis treści

    1. Miłość: 1
    2. Natura: 1
    3. Sielanka: 1

    Zdzisław DębickiW lesie

    1
    SielankaJak mi jest dobrze… Pod pniem starej sosny
    Na płaszczu leżę, na posłaniu z mchów,
    I słucham cichej piosenki miłosnej
    I słucham szeptu słodkich twoich słów!
    5
    O, takim głosem kochania i wiosny
    Mów ty mi ciągle, nie milknij, a mów!…
    NaturaDąb rozłożysty szumi pieśń wiekową,
    Czarne jałowce grają sosnom wtór…
    Słyszysz, jak płynie nam pieśń ponad głową?
    10
    To brzmi potężny starej kniei chór —
    Przyrody wielką, tajemniczą mową
    Rozhowor[1] z nami zaczął senny bór…
    MiłośćPrzytul się do mnie… zamknij jasne oczy
    I cała zamień się w subtelny słuch…
    15
    Z brzozy płaczącej zielonych warkoczy.
    Wnet ku nam wyjdzie leśnych polan duch,
    I szereg faunów[2] zielonych wyskoczy
    I z drzew kwiecisty strząśnie na nas puch…
    I zapomnimy, że jest jakieś życie,
    20
    Które jak morze rozhukane grzmi,
    Że burze łamią każdy kwiat w rozkwicie,
    Wszystkie niwecząc ułudy i sny,
    I będziem marzyć, aż o bladym świcie
    Zbudzą nas chłodne srebrnej rosy łzy…
    25
    Tak mi jest dobrze… Pieśń, co się kołysze
    Pośród gałęzi tych cienistych drzew,
    W duszy mej w słodką układa się ciszę,
    Jak burz, co przeszły, konający wiew,
    A ciebie tulę w ramionach i słyszę
    30
    W tętnicach twoich pulsującą krew…

    Przypisy

    [1]

    rozhowor (z ukr.) — rozmowa. [przypis edytorski]

    [2]

    faun (mit. rzym.) — bożek płodności, przedstawiany jako brodaty mężczyzna z koźlimi kopytami i rogami. [przypis edytorski]