Józef Czechowicznuta człowieczaze wsi
1
tych kijanek
[1] tych praczek u potoczka
siwe oczko śpij
bura burza od boru
5i jak bór dudni piorun
rzucili na wodę złocisty kij
pogryzł deszcz widnokręgi niedobry pies
w glinie zburzył krople rude
mokra wieś wieczna wieś
10takie dno zielonego świata
znad wisien
[3] czeresien
[4] zmyło błękit
śpij dziecko niezabudek
[5]
no śpij
w okno patrzysz a pocóż
15to znasz
niepogoda na uwrociu
[6] opłakała trawkę
mam ja za obrazem grający kij