Józef Czechowicz nic więcej sen ziemio wonna winna i łunna bita mrokiem nocy szklannej śpiewem dzwonów dzwonna burgundia durzy czarem snów porannych był ciemny po niwach tupał ulewą potem bębnił bębnił w napiętą przedmieść pustkę a wymykał się zwinnie lampom cieniom wieloręcznym drzewom sypiąc bezdźwięczny pieniądz szklisty boraks lęku złego łuskę jeżeli nie podbiegnie do wodotrysku nie samo mu się nachyla lustrzane dno kwiaciarni a on obuchem w szybę gwizdnęły gwiazdy w szkle uch pękło i to jak w poprzek w głąb i wzdłuż no teraz jeszcze czarniej tyle tylko że w zapachu róż tancerkę skąd znów tancerka wiatrem wysoko nad bruk tancerka właściwie tancerz ministrant w złotogłowiu chłopię ten ciemny ten dudniący potoczył mu się do stóp snopem po obydwu szedł blask bo to był kwadrans rosy w rosie w blasku ptaki krakały jak podpalony las nie wstaniesz nie będziesz mógł złotogłów coraz wyżej słabo jaśnieje w górze i dobrze tak fala półkolami zalewała miasto emalią piana u klamek i szyb i biały szum na marmurze będzie gdzie rosnąć koralom gdy firmament od wód oddzieli struna smuga cienia wiotsza niż tego snu konstrukcje na wysokości świetlany punkt świetlik ministrant frunął na toni chyba już nic aha płatek nasturcji ziemia dzwonna głosami dzwonnic dźwięki w stuleciach niezmienne sny nad ranne bory sosenne pod brzaskiem przedświtu goni a ja gdzie jestem ja pod siecią promienistą która pulsuje łagodnie wówczas gdy światło przygasa leżę na złotej ikonie na łono przyjął mnie chłodne porfirogeneta chrystus wielkim znużeniem rubinów opasał rubiny nieszlifowane ciekną po dłoniach po skroni w przepaściach cisz odrywa się pierwszy kształt jest to obraz człowieka i snu i słowa wyśpiewanego dlaczego leżę tu i razem odpływam wzwyż dlaczego on będzie tam a ja na blachach ikony w głębinie cisz na piersi czy naprawdę na piersi ciemnolicego odpływa nowy mój kształt znów jeden znowu znów tak właśnie banie powietrza płyną z dna stawu pod nów byłżebym leżąc tak pełen duchów jak spichrz w niezrozumiałej z nimi żyjąc paraleli patrzę słucham bledsze się stają blaski powietrze głusza rubinowy urasta liść nie w gąszczu na bandaża bieli głowa głowa po nocy słońce na oczach muskało brew brew ziemi sennej w kołysance drzew ziemi sennej w drzewach gonnych stupokłonnych od szkarłatu obłoków tak łunna szklannym brzękiem cudów podchmurna w winnobraniach budzi się wonnych ziemia ----- Ta lektura, podobnie jak tysiące innych, dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Wersja lektury w opracowaniu merytorycznym i krytycznym (przypisy i motywy) dostępna jest na stronie http://wolnelektury.pl/katalog/lektura/nic-wiecej-sen. Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Wolne Lektury. Wszystkie zasoby Wolnych Lektur możesz swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać pod warunkiem zachowania warunków licencji i zgodnie z Zasadami wykorzystania Wolnych Lektur. Ten utwór jest w domenie publicznej. Wszystkie materiały dodatkowe (przypisy, motywy literackie) są udostępnione na Licencji Wolnej Sztuki 1.3: https://artlibre.org/licence/lal/pl/ Fundacja Wolne Lektury zastrzega sobie prawa do wydania krytycznego zgodnie z art. Art.99(2) Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Wykorzystując zasoby z Wolnych Lektur, należy pamiętać o zapisach licencji oraz zasadach, które spisaliśmy w Zasadach wykorzystania Wolnych Lektur: https://wolnelektury.pl/info/zasady-wykorzystania/ Zapoznaj się z nimi, zanim udostępnisz dalej nasze książki. Tekst opracowany na podstawie: Józef Czechowicz, Nic więcej, wyd. Księgarnia F. Hoesicka, Warszawa 1936. Wydawca: Fundacja Nowoczesna Polska Publikacja zrealizowana w ramach projektu Wolne Lektury (http://wolnelektury.pl). Reprodukcja cyfrowa wykonana przez Bibliotekę Narodową z egzemplarza pochodzącego ze zbiorów BN. Utwór powstał w ramach "Planu współpracy z Polonią i Polakami za granicą w 2014 roku" realizowanego za pośrednictwem MSZ w roku 2014. Zezwala się na dowolne wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym informacji o stosowanej licencji, o posiadaczach praw oraz o "Planie współpracy z Polonią i Polakami za granicą w 2014 r.". Opracowanie redakcyjne i przypisy: Paulina Choromańska, Katarzyna Dug, Marta Niedziałkowska, Hanna Zając.