Spis treści

    1. Sielanka: 1
    2. Starość: 1
    3. Wiosna: 1
    4. Zmysły: 1

    Tadeusz Boy-ŻeleńskiSłówka (zbiór)Z nastrojów wiosennych

    1
    Wiosna, Zmysły, SielankaNie masz nic milszego ponad
    Ciągnący żeński pensjonat.
    Sunie sznurkiem przez plantacje[1]
    W ciszy, z wolna, uroczyście —
    5
    Zielono, pachną akacje,
    Słońce gzi się poprzez liście — —
    Ciągnie podwójny sznureczek
    Takich przemiłych owieczek.
    Cieplutko, wiosna, południe,
    10
    Ławeczka, próżniactwo boskie,
    Myśli rozigrane cudnie
    W jakieś koziołki szelmowskie — —
    Idą: duża, mniejsza, mała,
    Kobiecości gama cała.
    15
    Ptaszek ćwierka gdzieś tam z góry
    Swoich liryk «pierwszą serię»,
    Zapoznanych serc tortury
    I celibatu mizerie — —
    Pod kapotką granatową
    20
    Rysuje się to i owo.
    «W rytm melodii jakiejś sennej
    Kołyszą się stare drzewa,
    Płynie falą dech wiosenny,
    W sercu puka coś, coś śpiewa» —
    25
    StarośćTa mała mogłaby troszkę
    Obciągnąć sobie pończoszkę…
    Jakiś czar nieznany jeszcze
    Jakieś czucia wiotkie, śliczne —
    Jakieś dziwne w piersiach dreszcze
    30
    Pan i pani - teistyczne — —
    . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
    Czy to nie znaczy przypadkiem,
    Że czas mi już zostać dziadkiem…?

    Przypisy

    [1]

    plantacje — tak nazywano na przełomie XIX i XX w. krakowskie Planty, park założony na miejscu daw. murów obronnych i splantowanej fosy krakowskiego starego miasta. [przypis edytorski]